Zaskakująca rezygnacja Thurnbichlera
Decyzja Thurnbichlera zaskoczyła wszystkich. Austriak, który prowadził polską kadrę od zeszłego sezonu, cieszył się dużym zaufaniem zarówno zawodników, jak i kibiców. Jego praca przyniosła poprawę wyników polskich skoczków, którzy regularnie plasowali się w czołówce Pucharu Świata. W pierwszym sezonie, bo już w drugim nie było tak dobrze. Dopiero ostatnio w Lahti polski zawodnik zajął pierwsze miejsce na podium w tym sezonie (Paweł Wąsek w Lahti).
Spotkanie FIS i rozmowy z Małyszem
Thurnbichler poinformował o swojej rezygnacji na spotkaniu FIS, które odbyło się w czwartek. Głównym tematem spotkania było podsumowanie sezonu, ale Austriak wykorzystał okazję, by podziękować za współpracę i poinformować o swojej decyzji. Po spotkaniu odbyły się rozmowy z Adamem Małyszem, prezesem PZN, które trwały do późnych godzin wieczornych.
Thurnbichler wypalił o Stochu po wyrzuceniu go z kadry na mistrzostwa świata! Tak go podsumował
Niepewna przyszłość Thurnbichlera
Na razie nie wiadomo, jakie plany ma Thomas Thurnbichler. Austriak zapowiedział, że chce pozostać przy skokach narciarskich, ale nie wiadomo, czy będzie to oznaczało inną rolę w Polsce, czy też wyjazd za granicę. Thurnbichler przyznał, że otrzymywał oferty z innych krajów.
PZN ogłosi szczegóły
Polski Związek Narciarski ma oficjalnie ogłosić szczegóły odejścia Thurnbichlera na konferencji prasowej, która odbędzie się w piątek w Kranjskiej Gorze. Wtedy poznamy więcej informacji na temat przyczyn rezygnacji Austriaka i planów PZN na przyszłość. Kontrakt Thurnbichlera obowiązuje jeszcze przez rok, w tym sezon olimpijski.