Po trzech dniach rywalizacji skoczków w fińskim Lahti, przyszedł czas na kolejne zawody - tym razem zlokalizowane w Norwegii, bowiem rozpoczynają się długo wyczekiwane przez kibiców zawody Raw Air. Norweski turniej wraca do kalendarza skoczków po dwóch latach, kiedy to w kampanii 2019/20 najlepszy okazał się Kamil Stoch, broniący obecnie tytułu po tym, jak w ubiegłym roku Raw Air zostało odwołane. Zawodnicy mają już za sobą prolog, podczas którego najlepszy z Polaków okazał się właśnie Stoch, który zakończy zmagania na czwartym miejscu. Najlepszy okazał się skoczek gospodarzy Johann Andre Forfang, a za nim uplasowali się Stefan Kraft oraz Manuel Fettner. Tuż przed kolejnym dniem zmagań skoczków W Lillehammer, Michal Doleżal postanowił podjąć decyzję, która zaskoczyła wielu fanów.
Zaskakująca decyzja Michala Doleżala przed kolejnymi zawodami Raw Air. Kibice nie kryli zdziwienia
Czeski szkoleniowiec Biało-czerwonych po prologu Raw Air zdecydował się na zmianę kadrową, nie będąc najwidoczniej zadowolonym z wyczynów Stefana Huli norweskiej skoczni. W środowy wieczór Polski Związek Narciarski poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Michal Doleżal zdecydował się wprowadzić na miejsce doświadczonego skoczka Jakuba Wolnego. Kibice nie kryli swojego zdziwienia faktem, że czeski trener mógł równie dobrze od samego początku postawić na młodego skoczka.
Kamil Stoch z żoną pomogą Ukrainie. Ogłosili, co będą robić! Wykorzystają... muzeum skoczka
Zobaczcie, jak mieszka Kamil Stoch zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej
Stoch broni tytułu na Raw Air
Piąty w historii konkurs Raw Air, podczas którego Kamil Stoch będzie bronić swojego tytułu, różni się od poprzednich edycji norweskiej imprezy. Organizatorzy postanowili, że zawodnicy rywalizować będą jedynie na skoczniach w Lillehammer oraz Oslo. Z turniejowego kalendarza wypadły loty w Vikersund.
Stefan Horngacher wprawił wielu w osłupienie. To już pewne. Doszło do niespodziewanej zmiany