Robert Witke pochodził ze sportowej rodziny, a kibice mogli usłyszeć przede wszystkim o jego ojcu. Ryszard Witke również uprawiał skoki narciarskie i dwukrotnie wystartował na igrzyskach olimpijskich. Miało to miejsce w 1964 i 1968 roku. W 1962 w roku został natomiast wicemistrzem Polski na skoczni średniej, a w 1968 roku zajął dziesiąte miejsce w Turnieju Czterech Skoczni. Robert Witke nie miał jednak choćby podobnych sukcesów, jak jego ojciec, choć mówiło się, że ma świetne odbicie z progu.
Nie żyje polski skoczek narciarski
Dla Roberta Witke najlepszy w karierze był najprawdopodobniej 1985 rok, kiedy to zanotował całkiem niezły start w mistrzostwach świata juniorów oraz zadebiutował w Pucharze Świata w konkursach rozgrywanych we francuskim Chamonix. Witke brał również udział w mistrzostwach świata w lotach na Kulm w Tauplitz/Bad Mitterndorf.
W 1990 roku, reprezentując barwy klubu LKS Skrzyczne Szczyrk sięgnął po medal mistrzostw Polski. Na Średniej Krokwi wywalczył brązowy medal. Rok później zdecydował o zakończeniu skoczka narciarskiego. Niestety w piątek 6 sierpnia Robert Witke zmarł w wieku 57 lat. O śmierci byłego zawodnika poinformowała osoba z jego rodziny, a dzień później informację tę potwierdził klub Śnieżka Karpacz. "Smutna wiadomość, odszedł nasz kolega i długoletni zawodnik Klubu Śnieżka Robert Witke. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci i drużynie sportowej!" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.
Listen on Spreaker.