Justyna Kowalczyk-Tekieli

i

Autor: AKPA Justyna Kowalczyk-Tekieli

Sekrety diety

Nikt nie spodziewał się, że Justyna Kowalczyk je takie rzeczy. Trzeba bardzo uważać

2023-03-30 15:38

Justyna Kowalczyk, nawet po zakończeniu kariery, nie rzuciła sportu. Wciąż chętnie zakłada narty biegowe i pokonuje kolejne kilometry. Dba o formę i widać to gołym okiem. Wydawałoby się więc, że nasza multimedalistka olimpijska nie tylko wylewa siódme poty na treningach, lecz także dba o dietę. Jednak nawet ona czasami ma chwile słabości i daje się skusić na pożywienie, które powinno być szczególnie spożywane w granicach umiaru.

Justyna Kowalczyk nie ma chwili na wytchnienie. Choć można było spodziewać się, że na sportowej emeryturze wreszcie wrzuci na luz, to nic takiego nie miało miejsca. W ciężkich treningach nie przeszkodziła jej nawet ciąża i wychowywanie małego synka. Co więcej, w najmłodszym członku rodziny, wraz z mężem, multimedalistka olimpijska stara się zaszczepić sportową pasję. Pociecha towarzyszy kochającym rodzicom na szlakach i od najmłodszych lat zalicza największe szczyty Europy. Sama Kowalczyk nie zamierza także odpuszczać treningów narciarskich. Udowodniła to po raz kolejny w wyjątkowo mroźnym otoczeniu. Przy okazji pojawiły się sekrety jej diety, która nie zawsze jest zdrowa i czasem pojawiają się w niej produkty, na które trzeba uważać. Szczególnie w dużych ilościach.

Dawid Kubacki może liczyć na wielkie wsparcie. Członek PZN o zdrowiu Marty Kubackiej

Ciężka harówka Justyny Kowalczyk

Przez wiele lat startów na najważniejszych imprezach w biegach narciarskich, Justyna Kowalczyk przyzwyczaiła się do funkcjonowania w niezwykle trudnych warunkach atmosferycznych. Mimo tego, czasami mróz i śnieg wciąż dają jej się we znaki. Na Instagramie pojawiły się materiały z ciężkiej pracy na nartach biegowych. Jednak po kolejnych długich kilometrach nadeszła upragniona nagroda. Osoby uzależnione od słodkości nie powinny jednak na to patrzeć!

Nagle Stefan Horngacher musiał zmierzyć się z wielkim problemem. Jego pupilek o wszystkim opowiedział, to zdarza się rzadko

Justyna Kowalczyk je pączka

i

Autor: Instagram Justyna Kowalczyk je pączka

Sekret diety Justyny Kowalczyk

Nie jest tajemnicą, że wiele osób uprawia sport po to, żeby móc później dobrze zjeść. Nie martwiąc się przy tym o negatywne skutki naginania zasad zdrowego odżywiania. Sytuację postanowiła wykorzystać również Justyna Kowalczyk. Na zdjęciu po treningu widać ją z pączkiem i ciepłym napojem w dłoni. Wiadomo, że takie posiłki powinny być spożywane z głową, ale z drugiej strony nasza była sportsmenka uprawia tyle sportu, że mogłaby chyba zjeść zdecydowanie więcej niż jednego pączka. "Najlepsza część fińskiego wybiegania" - napisała na portalu społecznościowym wyraźnie zadowolona Justyna Kowalczyk.

Najnowsze