Katowiczanie do fazy play off obecnych rozgrywek startowali dopiero z czwartego miejsca po sezonie zasadniczym. Pokonywanie kolejnych rund było dla nich „drogą przez mękę”. W ćwierćfinale potrzebowali siedmiu meczów, by uporać się z GKS-em Jastrzębie, w półfinale – również po prawdziwym maratonie – pokonali ostatecznie 4:3 triumfatora fazy zasadniczej, Cracovię. Za to rozgrywka finałowa była już jednostronna: katowiczanie wygrali cztery mecze ze swym imiennikiem z Tychów i mogli świętować po raz drugi w ciągu dwunastu miesięcy.
W tej sytuacji celem numer jeden było dla klubu zatrzymane autora historycznych sukcesów. 53-letni Jacek Płachta był wychowankiem GKS-u, w którym na szczeblu seniorskim występował tylko przez cztery lata. W 1990 roku wyjechał do hokejowej Bundesligi, gdzie grał przez kolejnych 19 sezonów, sięgając m.in. po srebro i brąz w mistrzostwach Niemiec. Przez prawie dwie dekady był też podporą polskiej reprezentacji i jej długoletnim kapitanem, zaliczając z nią m.in. ostatni w przypadku Biało-Czerwonych turniej w światowej elicie.
Po zakończeniu kariery zawodniczej, rozpoczął przygodę trenerską. W minionej dekadzie dwukrotnie prowadził GKS Katowice, szkolił także hokeistów GKS-u Tychy i KTH Krynica oraz pełnił rolę selekcjonera Biało-Czerwonych. Potem pracował w Crocodiles Hamburg, by w 2021 roku wrócić na Śląsk i ponownie objąć katowiczan, doprowadzając ich dwukrotnie do złota w krajowym czempionacie oraz ocenionego bardzo pozytywnie występu w Hokejowej Lidze Mistrzów.
Nowe fakty w sprawie przyszłości trenera mistrzów Polski
Po ostatnim triumfie Jacek Płachta zdecydował się przedłużyć swą umowę z katowickim klubem. - Nasz wspólny wysiłek dał nam sukces w postaci dwóch mistrzostw Polski. Jestem bardzo dumny z tego, że mogę tutaj pracować, czuję się dobrze w Katowicach i cieszę się na dalszą współpracę w przyszłości - tak w rozmowie z klubowymi mediami skomentował nowy kontrakt, mający obowiązywać do 2025 roku.
Klub dopiął swego - Jacek Płachta z nowym kontraktem
- Takiej decyzji chcieliśmy wszyscy, począwszy od zarządu, całego sztabu i zawodników aż po kibiców. Ani przez chwilę nie wahałem się nad przedłużeniem umowy z Jackiem Płachtą - podkreślił Krzysztof Nowak, wiceprezes GKS-u Katowice.