Dokładnie 21 listopada ma się odbyć pierwszy konkurs Pucharu Świata w sezonie 2020/21. Będzie on obfitował w wiele ważnych wydarzeń, bo jeszcze w 2020 roku odbędą się mistrzostwa świata w lotach, przeniesione z ubiegłego sezonu, a na przełomie lutego i marca 2021 roku dojdzie do mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. I to właśnie na te imprezy trenerzy chcą przygotować szczyt formy swoich podopiecznych. Problem z tym może mieć natomiast Domen Prevc. Słoweniec znajduje się w trudnym okresie swojej kariery. A na domiar złego nie sprzyja mu los.
Poznaliśmy ŚLUBNĄ TAJEMNICĘ Justyny Kowalczyk. Biust trzymała siateczka z Dubaju
21-letni zawodnik w minionym sezonie radził sobie kiepsko, tylko pięciokrotnie udawało mu się kończyć zmagania w czołowej dziesiątce zawodów. W dodatku w mistrzostwach Słowenii zajął dopiero 24. miejsce. Teraz może natomiast opuścić początek obecnego sezonu. Wszystko przez bolesną kontuzję, jakiej doznał na jednym z ostatnich treningów.
Justyna Kowalczyk UDERZA w Gowina bez hamulców. Co za niespodziewany CIOS [ZDJĘCIE]
Podczas zajęć skoczkowie mieli za zadanie przeskakiwać nad płotkami. Prevc niefortunnie zahaczył o przeszkodę i z dużym impetem upadł na podłoże. Upadku nie wytrzymała ręka skoczka, która została złamana. - Czeka go półtora miesiąca indywidualnych treningów - powiedział Gorazd Bertoncelj w portalu siol.net. Kontuzja może wpłynąć na dalsze losy młodego zawodnika, który zdecydowanie obniżył swoje loty.