Piotr Żyła

i

Autor: Cyfra Sport Piotr Żyła

Ogromne problemy Piotra Żyły w Wiśle! Potrzebna była pomoc, polski skoczek przeżył trudne chwile

2021-12-03 20:11

Polscy kibice czekali na ten moment od wielu miesięcy. Karuzela Pucharu Świata w skokach narciarskich ponownie zawitała do Wisły, a na skoczni im. Adama Małysza wreszcie mogli pojawić się kibice. W piątek rozegrano na niej oficjalne treningi i kwalifikacje, a na starcie pojawiło się aż trzynastu Polaków, ale ten dzień okazał się szczególnie trudny dla Piotra Żyły. Wszystko zarejestrowały kamery, a internet natychmiast podjął temat.

Słabe występy polskiej kadry w Niżnym Tagile i Ruce zmartwiły wielu kibiców. Oczekiwania przed sezonem były znacznie większe, tymczasem umiarkowaną radość przyniosły jedynie dwa występy Kamila Stocha, gdy kończył on zawody w pierwszej dziesiątce. Trzykrotny mistrz olimpijski wpadł w prawdziwą sinusoidę, gdyż po udanych konkursach, w których mieścił się w czołówce, przychodziły niedzielne wpadki związane z brakiem awansu do drugiej serii. Mimo wszystko, „Orzeł z Zębu” przyjechał do Wisły jako 13. zawodnik klasyfikacji generalnej i zdecydowanie najlepszy polski skoczek. Znacznie więcej oczekiwano od początku sezonu od Dawida Kubackiego i Piotra Żyły, jednak pierwszy z nich tylko raz zapunktował (13. miejsce podczas inauguracji), a trzy razy z rzędu nie był w stanie przebrnąć pierwszej serii. Nieco lepiej prezentował się popularny „Wiewiór”, ale i tak można było liczyć na więcej. Mistrz świata z Oberstdorfu był kolejno 32., 16., 23. i 27. Okazuje się, że powrót na rodzinną skocznię okazał się dla wiślanina jeszcze trudniejszy niż rywalizacja w Rosji i Finlandii.

Michal Doleżal stanął przed trudnym wyzwaniem. Zapadła kluczowa decyzja, nie ma już wątpliwości

W trudnych chwilach Piotr Żyła często polegał na swojej gorącej partnerce, Marcelinie Ziętek:

Niespodziewane kłopoty Żyły

Piątkowe treningi nie zapowiadały problemów Żyły. 34-latek wreszcie poprawił prędkość na progu, o co było mnóstwo pretensji po poprzednich konkursach. To natychmiast wpłynęło na udane skoki, jednak treningi nie mają w tej dyscyplinie większego znaczenia. Najważniejszym punktem pierwszego dnia zmagań w Wiśle były kwalifikacje. Te nie poszły doświadczonemu zawodnikowi perfekcyjnie, ale 20. miejsce po solidnym skoku można uznać za dobry wstęp do weekendowych konkursów. Tym bardziej, że „Wiewiór” rozbawił kibiców swoją wpadką.

Wyjątkowa chwila Adama Małysza. Uśmiech nie schodził mu z ust. Takiego prezentu nie dostaje się na co dzień

Skocznia im. Adama Małysza słynie ze stromego przeciwstoku, który nie raz w swojej krótkiej historii sprawiał problemy hamującym skoczkom. Wydawać by się mogło, że rodowity wiślanin, który oddał na tym obiekcie tysiące skoków, nie powinien mieć problemów. Nic bardziej mylnego, a kibice na całym świecie byli świadkami ogromnych kłopotów Żyły po kwalifikacyjnym skoku. Obecny mistrz świata z dużej skoczni wylądował na ziemi i był przez moment bezradny, a z pomocą natychmiast ruszył mu operator kamery, który wyciągnął do skoczka dłoń. Ostatecznie rozbawiony 34-latek szczęśliwie opuścił zeskok w Wiśle, a atmosfera ta udzieliła się wszystkim kibicom.

Sonda
Czy Piotr Żyła może być zaliczany do najlepszych skoczków w historii Polski?
Najnowsze