Kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie, skoczkowie reprezentacji Polski, miejmy nadzieję, znów dostarczą nam i swoim fanom wielkich emocji. Na kilka tygodni przed startem nowego sezonu trener Thomas Thurnbichler ocenił formę swoich podopiecznych, a próbkę ich obecnej dyspozycji mogliśmy oglądać podczas zawodów Letniego Grand Prix w Hinzenbach, gdzie Dawid Kubacki otarł się nawet o podium. Niestety, Polak znów nie trafił z warunkami.
To znowu spotkało Dawida Kubackiego. Prawdziwe fatum nad polskim skoczkiem, nie do wiary
Po pierwszej serii zawodów Dawid Kubacki zajmował czwarte miejsce i miał ogromną szansę, aby zakończyć rywalizację w najlepszej trójce. Niestety, po raz kolejny w czasie ostatnich miesięcy, skoczek reprezentacji Polski został zawodnikiem, który trafił na najgorsze warunki w czasie serii finałowej, co ostatecznie przełożyło się na jego gorszy skok.
Okropny pech prześladuje Dawida Kubackiego! To znowu się wydarzyło, prawdziwe fatum nad polskim skoczkiem
Ostatecznie Kubacki w drugiej serii skoczył "tylko" 87 metrów (w pierwszym skoku uzyskał odległość 90m) i nie obronił nawet swojej pozycji. Zawody w ramach Letniego Grand Prix w Hinzenbach Dawid Kubacki ukończył na siódmym miejscu. Na pierwszym miejscu podium stanął Andreas Wellinger. Za nim uplasowali się Stephan Leyhe oraz Daniel Tschofenig. Piotr Żyła wylądował na dziesiątym miejscu.