Rosjanie będą bohaterami skandalu dopingowego? Według ustaleń mediów, w organizmie 15-letniej mistrzyni olimpijskiej, Kamiły Walijewej, wykryto substancje, które są całkowicie zabronione. Może to oznaczać, że drużyna Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, która wywalczyła złoty krążek w trakcie konkursu drużynowego łyżwiarstwa figurowego, będzie musiała liczyć się z dyskwalifikacją.
Zaskakujący wybór byłego reprezentanta Polski! Do niedawna był gwiazdą, teraz zagra na Islandii
Rosjanie bez medalu? Walijewa przyłapana na dopingu
Jak informowały wczoraj media, ceremonia medalowa, w której wziąć miały udział trzy najlepsze reprezentacje konkursu drużynowego łyżwiarstwa figurowego, została odwołana. Wszystko przez niepokojące doniesienia, wskazujące na to, że Kamiła Walijewa stosowała w trakcie swojego występu doping. Spekulowano, że młoda Rosjanka paliła marihuanę i to właśnie ta substancja została wykryta w jej organizmie, jednak wiemy już, że nie była to prawda. Okazuje się, że sprawcą zamieszania jest trimetazydyna, którą zawodniczka mogła wziąć całkowicie przypadkowo. Czy jej pomyłka będzie kosztować kadrę złoty medal?
Przypomnijmy, że Kamiła Walijewa to pierwsza olimpijka w historii, która podczas zawodów na igrzyskach olimpijskich wykonała udany poczwórny skok. Dwukrotnie wykonała poczwórnego salchowa. Do tego jest czwartą zawodniczką w historii, która podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich skoczyła potrójnego axla.
Aby zobaczyć zdjęcia Kamiły Walijewej, przejdź do galerii poniżej.
Walijewa wzięła trimetazydynę. Do wszystkiego mogło dojść przypadkiem
Okazuje się, że młoda Rosjanka nie musiała brać preparatu w sposób świadomy. Winowajcą mają być lekki na astmę, w których znalazła się substancja. Sprawa jest jeszcze wyjaśniana, a sami organizatorzy Igrzysk Olimpijskich w Pekinie jak na razie wstrzymują się ze zorganizowaniem ceremonii medalowej. Wniosek o dyskwalifikację wydaje się jednak uzasadniony, gdyż substancja od 2013 roku znajduje się na liście środków zabronionych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).