Dawid Kubacki

i

Autor: AP Dawid Kubacki

Ojciec Dawida Kubackiego na gorąco po medalu syna. Potężne emocje, wzruszenie i ogromna radość

2022-02-06 14:19

Dawid Kubacki w niedzielne popołudnie polskiego czasu uszczęśliwił miliony polskich kibiców. W konkursie na skoczni normalnej w pięknym stylu wywalczył brązowy medal. - Jeszcze moje serduszko bije i głos mi się łamie. Jest wspaniale! – powiedział „Super Expressowi” kilka minut po zakończonym konkursie wzruszony Edward Kubacki, ojciec olimpijskiego medalisty.

Igrzyska olimpijskie w Pekinie w końcu są dla polskich kibiców radosne. Po wielkich problemach i dramacie Natalii Maliszewskiej, radość biało-czerwonym kibicom dali skoczkowie narciarscy, a przede wszystkim Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld wywalczył brązowy medal na skoczni normalnej, co jest jednym z największych osiągnięć w jego karierze.

Piotr Żyła zapowiedział grubą imprezę po medalu Kubackiego. Ta wypowiedź rozkłada na łopatki, popłaczecie się

Ojciec Dawida Kubackiego na gorąco po medalu syna. Piękne słowa

Sam skoczek nie ukrywał ogromnej radości i w rozmowie z Eurosportem nie mógł powiedzieć słowa przez wzruszenie. Szczęście zapanowało również w rodzinie naszego skoczka. Rodzice Dawida oglądali transmisję z Zhangjiakou w domu starszej córki, wraz z jej rodziną. - Gdyby ktoś przed konkursem oferował Dawidowi pierwszą dziesiątkę, już bym skakał z radości – nie krył pan Edward.

Wymowne słowa Kamila Stocha. Widać było wielki ból. Słowa płynące prosto z serca

- Uwierzyłem w nią po pierwszej serii. A tutaj wyskoczył medal! Ten drugi skok Dawidowi wyszedł. Czy był najlepszy tej zimy? Na pewno są jeszcze rezerwy. W przedolimpijskich dniach Dawid przeszedł w domu 10-dniową izolację po zakażeniu koronawirusem. Choroba mu nie zaszkodziła, a nawet więcej…

- Na pewno Dawid nie chciał się zarazić, ale przerwa spowodowała uspokojenie – śmieje się ojciec medalisty. - Rozmawiałem z nim tuż przed jego wyjazdem. Mówił, że wszystko jest w porządku, że po prostu jadą do Chin, żeby walczyć. I miał dobry humor. A czy może to być początek sukcesów polskich skoczków w igrzyskach 2022? - Tak myślę, że na tym się nie skończy – mówi Edward Kubacki. - Na pewno jest szansa na medal i w drużynie i na dużej skoczni.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze