Piotr Żyła jest postacią uwielbianą przez fanów sportów zimowych. Mimo że sportowiec bardzo chętnie udziela humorystycznych wywiadów, to daleki jest od tego, aby prezentować swoje życie prywatne, stąd też jego najwięksi fani mogą nie wiedzieć, że sportowiec nie identyfikuje się jako katolik. Prawdę na temat wyznania sportowca wyjawił ksiądz, który udzielał mu lekcji religii. Na jaw wyszła cała prawda.
Piotr Żyła nie jest katolikiem. Na jaw wyszła cała prawda
Okazuje się, że kościołem, do którego przynależy Piotr Żyła, to kościół ewangelicki. Sam sportowiec od dziecka miał być żywo zainteresowany religią, o czym opowiadał jego szkolny nauczyciel i katecheta, ks. Jan Byrt, który z wielką sympatią wspomina lekcje religii z reprezentantem Polski w skokach narciarskich. Jak się okazuje, sportowiec po dziś uczęszcza regularnie na nabożeństwa i jest aktywny w życiu swojej wspólnoty religijnej.
- Piotr uczęszczał na lekcje religii ewangelickiej. Lekcje religii były z Piotrem wielką przyjemnością. Piotr należy do bardzo pogodnych ludzi - powiedział ks. Jan Byrt w rozmowie z portalem bielskobiala.naszemiasto.pl.