"reasumując co kolwiek to znaczy:-) po głempszych piątkowo wieczornych zastanowieniach i przemyśleniach przy zimnym wajcenku, po pracowitym tygodniu doszłem do pewnego wniosku i teori:-)))' - zaczął wyraźnie zadowolony z siebie polski skoczek.
Dodać należy tu, że "wajcenek" to piwo pszeniczne.
"odpowiadając na częste pytanie na które tak ciężko odpowiedzieć i na spokojnie pomyśleć, a mianowicie co czuje skoczek w locie??? a więc: po ciężkich zastanowieniach i przemyśleniach, po pracowitym tygoniu przy pięknym spokojnym piątkowym wieczorze i przy bardzo dobrym zimnym wajcenku doszłem do wniosku, że: skoczek w locie czuje to samo co człowiek w szybowcu:-))))) tylko bez szybowca:-P" - spointował swój wpis Piotr Żyła i tym samym po raz kolejny rozśmieszył do łez setki internautów.
Piotr Żyła po alkoholu dorwał się do Facebooka: Człowiek w locie czuje to samo, co...
2013-05-20
16:22
Piotr Żyła długo nie wytrzymał bez Facebooka i znów zaatakował internautów swoim specyficznym podejściem do polskiej składni i ortografii. Co więcej - sam przyznał się, że swój ostatni post napisał pod wpływem alkoholu.