Sprawa 17-letniej zawodniczki kilka dni temu obiegła polskie media. Z reportażu portalu SportoweFakty WP dowiedzieliśmy się o losach rodziny Dalidowicz. Ojciec Darii, Siarhiej również był sportowcem. Siedmiokrotnie uczestniczył na igrzyskach olimpijskich, a następnie pracował jako trener w Centrum Przygotowań Olimpijskich. Ojciec biegaczki postanowił poprzeć opozycję walczącą z reżimem Aleksandra Łukaszenki.
Michal Doleżal powinien odejść z kadry polskich skoczków?! Brutalna ocena, oni nie mają wątpliwości
Adam Małysz nie ukrywał emocji. Ta historia wywarła duże wrażenie
Rodzina Dalidowiczów musiała uciekać z Białorusi przed represjami. - Jako 15-latka uczestniczyłam w protestach. Policja wyłapywała i biła demonstrantów, wokół wybuchały granaty hukowe. Zrozumiałam, że są w tym kraju ludzie zdolni do wszystkiego. Kierują się zwierzęcą nienawiścią - opowiedziała Daria. 17-latka przyznaje, że wciąż chciałaby uprawiać sport.
Dawid Kubacki musiał to głośno powiedzieć! Postawił sprawę jasno, szczery wpis polskiego skoczka
O całej sprawie poinformowany został Adam Małysz, dyrektor ds. kombinacji norweskiej i skoków narciarskich w PZN. Legendarny skoczek w rozmowie z portalem SportoweFakty WP nie ukrywał, że historia wywarła na nim ogromne wrażenie. - To jest bardzo niesprawiedliwe. Ta historia sprawia, że ma się łzy w oczach - powiedział.
Małysz zareagował na historię nastolatki. Wymowne słowa
- To utalentowana zawodniczka, która mogłaby odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej, a zostało jej to zabrane. Może rozwiązaniem jest to, aby starała się o polskie obywatelstwo - mówi "Orzeł z Wisły". Małysz przyznał jednocześnie, że gdyby faktycznie młoda zawodniczka otrzymała polskie obywatelstwo, najpewniej mogłaby liczyć na wsparcie PZN.
- Wielu obywateli świata startuje w innych reprezentacjach niż w tej przynależnej ich miejscu urodzenia. Uważam, że osobom będącym w takich sytuacjach trzeba pomóc (...). Jeśli zawodniczka miałaby polskie obywatelstwo, nie ma żadnych przeciwwskazań, aby trenowała w naszej kadrze. Oczywiście, jeżeli chciałaby reprezentować nasz kraj - ocenił Małysz.