Polskie służby złapały rosyjskiego szpiega! Grał w klubie z I ligi, sport był tylko przykrywką dla prawdziwej działalności

Doniesienia portalu i.pl mogą zaskakiwać. Jak ustalili dziennikarze portalu prokuratura zatrzymała Maksima S., Rosjanina, który występował w jednym z polskich klubów hokejowych na poziomie I ligi. Mężczyzna usłyszał już zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz działanie na rzecz obcego wywiadu przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej, za co grozi mu nawet 10 lat więzienia. – W toku śledztwa ustalano że zatrzymany to zawodowy sportowiec I ligowego klubu. Na terenie Polski przeprowadzał czynności polegające m.in. na rozpoznawaniu infrastruktury krytycznej w kilku województwach. Na bieżąco informował zleceniodawców o wynikach prowadzonego rozpoznania, za które otrzymywał wynagrodzenie. Zatrzymany obywatel Federacji Rosyjskiej przebywał w Polsce od października 2021 r. – czytamy na i.pl.

Rosyjski hokeista okazał się szpiegiem. Był częścią większej grupy

Wobec Maksima S. został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci aresztu – ze względu na wysokie prawdopodobieństwo ucieczki. Zdaniem prokuratury, rosyjski hokeista był częścią większej grupy. – Rosjanin jest już 14 osobą zatrzymaną w śledztwie dotyczącym siatki szpiegowskiej współpracującej z rosyjskimi służbami specjalnymi. Podejrzani zidentyfikowani jako cudzoziemcy zza wschodniej granicy, prowadzili działania wywiadowcze, ale również propagandowe przeciwko Polsce oraz przygotowujący akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu – mówi Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej, cytowany przez portal i.pl