Szkoleniowcy kadr narodowych powoli odsłaniają karty przed kolejnym sezonem w skokach narciarskich. Niedawno poznaliśmy skład reprezentacji Polski, a niedawno personalia ogłosił również trener norweskiej kadry. Wśród ośmiu zawodników wybranych przez Alexandra Stoeckla znalazł się również Robert Johansson, co nie było większym zaskoczeniem.
Robert Johansson przeszedł operację po kontuzji
32-latek od kilku sezonów należy do czołówki w Pucharze Świata i przed wielkimi imprezami często znajduje się w gronie faworytów do podium i medali. Ostatni sezon dla Johanssona nie był jednak tak udany, jak poprzednie. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobył nieco ponad 500 punktów, ale pod koniec zmagań nie pojawiał się na skoczni.
Miało to związek z problemami zdrowotnymi reprezentanta Norwegii. Od dłuższego czasu borykał się z kontuzją pleców. To z tego względu musiał wycofać się z mistrzostw świata w lotach narciarskich, a także opuścił ostatnie zawody w Pucharze Świata. Jak sam zaznaczał, "plecy nie chciały współpracować".
Robert Johansson - co dalej z karierą skoczka po operacji?
Sytuacja była na tyle poważna i niekomfortowa dla Johanssona, że ten musiał poddać się operacji kręgosłupa, a to zawsze niesie za sobą ryzyko. Skoczek zabieg przeszedł w miniony wtorek i obecnie dochodzi do siebie w szpitalu, na co wskazuje zdjęcie opublikowane w mediach społecznościowych. Co ciekawe, Norweg taką samą operację przeszedł przed rokiem.
- Operacja poszła dobrze, teraz rehabilitacja - napisał w mediach społecznościowych. Na pewno zajmie trochę czasu, nim Johansson wróci do treningów, ale jeśli znalazł się w kadrze wybranej przez Stoeckla, oznacza to, że szkoleniowiec wierzy w jego szybki powrót.