PŚ w Klingenthal. Młody Norweg sensacyjnym zwycięzcą. Klęska Polaków, Kamil Stoch uratował honor

Polacy już w sobotnim konkursie drużynowym pokazali, że zdecydowanie nie są jeszcze w najwyższej formie. Zajęli dopiero 6. miejsce, a niedzielne kwalifikacje potwierdziły słabą dyspozycję. Co prawda do pierwszej serii awansowało sześciu z siedmiu naszych reprezentantów, ale ich wyniki pozostawiały wiele do życzenia.

Puchar Świata w Klingenthal: Gdzie oglądać w TV? Gdzie transmisja?

I niestety pierwsza odsłona konkursu była dla Polaków po prostu klęską. Skakali bardzo słabo, a honor "biało-czerwonych" uratował jedynie Kamil Stoch. Po skoku na odległość 137 metrów zajmował 5. miejsce po pierwszej serii, ale jego druga próba była dużo słabsza. 125 metrów spowodowało spadek Polaka w ostatecznej klasyfikacji na 13. miejsce.

Sensacyjnym zwycięzcą okazał się natomiast Norweg Daniel Andre Tande. Dwa ponad 140-metrowe skoki spowodowały, że nie dogonili go najlepsi zawodnicy poprzedniego sezony - Peter Prevc, który zajął drugie miejsce, oraz trzeci Severin Freund. Po raz kolejny wielką formę udowodnił natomiast Noriaki Kasai, bo zajął 5. lokatę.

Końcowa klasyfikacja:

1. Daniel Andre Tande
2. Peter Prevc
3. Severin Freund
4. Richard Freitag
5. Noriaki Kasai
6. Stefan Kraft
6. Andreas Wellinger
8. Domen Prevc
9. Johann Andre Forfang
10. Jurij Tepes
...
13. Kamil Stoch
33. Dawid Kubacki
34. Jan Ziobro
39. Piotr Żyła
46. Maciej Kot
49. Klemens Murańka