Kot w pierwszej serii potwierdził wielką formę. Jak w piątek, jak podczas Letniego Grand Prix, znowu skoczył na poziomie najlepszych na świecie. 140,5 metra dało mu trzecią lokatę, a lepsi od niego byli tylko Freund oraz Stefan Kraft. Strata Polaka do Niemca wynosiła jednak ledwie pięć punktów i pojawiła się nawet nadzieja na zwycięstwo. Tyle że w drugiej serii potrzebny był do tego równie daleki lot, a to okazało się już zbyt trudne dla rosnącego gwiazdora biało-czerwonych skoków. Próba na 124 metry dała mu w ostatecznym rozrachunku dopiero ósmą pozycję.
Swój skok zepsuł też Kraft, Austriak wypadł poza podium, a jedynym, który wytrzymał presję ze strony Tandego oraz Fettnera, okazał się Freund. Niemiec wygrał sobotni konkurs i został nowym liderem Pucharu Świata. Polacy natomiast zaprezentowali się przyzwoicie i poza Kotem, swoje punkty zainkasowali również Piotr Żyła (11. miejsce), Dawid Kubacki (14. miejsce) oraz Kamil Stoch. Ten ostatni po piątkowym upadku wyraźnie oklapł i spóźnił wszystkie następne skoki.
Pozycja | Zawodnik | Kraj | Punkty |
1 | Severin Freund | Niemcy | 290,6 |
2 | Daniel Andre Tande | Norwegia | 279,3 |
3 | Manuel Fettner | Austria | 273.2 |
4 | Stefan Kraft | Austria | 271,8 |
5 | Vincent Descmbes Savoie | Francja | 266,8 |
6 | Andreas Kofler | Austria | 264,2 |
7 | Peter Prevc | Słowenia | 261,4 |
8 | Maciej Kot | Polska | 261,2 |
9 | Karl Geiger | Niemcy | 260,6 |
10 | Michael Hayboeck | Austria | 256,1 |
11 | Piotr Żyła | Polska | 255,0 |
14 | Dawid Kubacki | Polska | 243,0 |
22 | Kamil Stoch | Polska | 223,1 |
31 | Stefan Hula | Polska | 99,6 |
33 | Aleksander Zniszczoł | Polska | 98,0 |
44 | Klemens Murańka | Polska | 62,4 |