PŚ w Zakopanem: Stefan Hula czwarty! Sensacyjne rozstrzygnięcia

2018-01-28 19:06

Najbardziej sensacyjny konkurs Pucharu Świata w tym sezonie za nami. Pełen niespodzianek, dramatów, ale też bohaterów jednego skoku. W niedzielnych zawodach indywidualnych na skoczni w Zakopanem najlepszy okazał się Anze Semenić, który wyprzedził Andreasa Wellingera oraz Petera Prevca. Dramat przeżył Stefan Hula, lider po pierwszej serii, który konkurs zakończył na czwartej lokacie.

Wielka Krokiew była gotowa na sukces. Pogrom faworytów po pierwszej serii wstrząsnął fanami na skoczni w Zakopanem tylko na moment. Gdy Kamil Stoch lądował na zeskoku już po 108 metrach, cisza trwała ledwie moment. Spiker natychmiast ogłosił bowiem sukces. Klęska lidera Pucharu Świata oznaczała bowiem triumf tego najmniej docenianego. Liderem po pierwszej serii był Stefan Hula.

Polak w drugiej serii nie wytrzymał presji. Do podium zabrakło mu 0,3 pkt. Do Anze Semenicia, triumfatora konkursu, 4,7 pkt. Dwóch, może trzech metrów. Odrobinę dłuższego lotu. Lepszego wiatru na dole skoczni. Polak po ogłoszeniu wyników wyglądał, jakby na głowę spadły mu problemy całego świata. Spuścił tylko głowę. - Trzymaliśmy za Stefana kciuki. To czwarte miejsce jest dla niego z pewnością największym rozczarowaniem - powiedział po zawodach Maciej Kot.

Polacy w Zakopanem, podobnie jak w sobotę w "drużynówce", skalali nierówno. Zaczęli źle, później udało im się zrehabilitować. Szansy nie dostał tylko Stoch, Kot i Dawid Kubacki poprawili swoje pozycje. Ten drugi, dzięki znakomitej próbie na niemal 140 metrów, wparował do czołowej dziesiątki. Zajął ostatecznie siódmą pozycję.

Klęska Kamila Stocha! Polak odpadł po I serii!

PŚ w Zakopanem: Zobacz zapis relacji LIVE!

Najnowsze

Materiał sponsorowany