Początkowo wydawało się, że Kamil Stoch (29 l.) nie wystartuje w niedzielnym konkursie indywidualnym PŚ w Oslo. W kwalifikacji zajął premiowaną 20. lokatę, ale został zdyskwalifikowany za niezgodną ze wzrostem długość nart. Szybko okazało się, że jury popełniło błąd i Polak jednak skoczy. Rywalizację wygrał niespodziewanie Stefan Hula (30 l.) odległością 126,5 m.
Kamil Stoch: Nadal ufam Łukaszowi Kruczkowi
Awansowali także: Dawid Kubacki (5. miejsce, 124 m), Andrzej Stękała (17., 118 m), Bartłomiej Kłusek (20., 114,5 m) i Maciej Kot (21., 114,5 m). Dalej od Huli pofrunął tylko „przedkwalifikowany” Japończyk Noriaki Kasai (127,5 m).
W sobotę rozegrane zostaną zawody drużynowe. Tak jak niedzielne, z 2-krotnym mistrzem olimpijskim.