Rozbrajająca wypowiedź Piotra Żyły o prezydencie i premierze. Nie miał oporów, by powiedzieć to publicznie

Piotr Żyła jest niczym wino - im starszy, tym lepszy. Choć w rywalizacji o Puchar Świata jest już od wielu lat, sukcesy zaczął odnosić stosunkowo niedawno. Kibice i tak doskonale kojarzyli jednak skoczka. Wszystko ze względu na jego barwne wypowiedzi po zawodach, które zapadały na długo w pamięci kibiców. Ostatnio Żyła jakby nieco poważniej podchodzi do wywiadów.

Justyna Żyła w zaledwie trzy lata zmieniła się nie do poznania! Porównała swoje zdjęcia i... wow

Piotr Żyła znów rozbawił. Rozbrajające słowa o prezydencie i premierze

Nie oznacza to jednak, że z żartów zrezygnował zupełnie. Największym sukcesem w karierze Żyły był niewątpliwie złoty medal wywalczony na mistrzostwach świata w Oberstdorfie na początku tego roku. Zawodnik z Wisły nie miał sobie równych w konkursie na skoczni normalnej, a jego zwycięstwo było niemałą niespodzianką, bo faworyci byli zupełnie inni.

Poważne problemy przed konkursami skoków w Wiśle! Praca wre na całego, wszystko przez pogodę

Żyła w rozmowie z portalem sport.pl przyznał, że po tym sukcesie ani prezydent, ani premier nie zadzwonili do niego z gratulacjami. - Nie dzwonili. Nie wiem dlaczego. Może się boją do mnie zadzwonić - zażartował Żyła. - Nawet rozmawialiśmy z chłopakami, że jak Adam wygrywał, to do niego dzwonili, później dzwonili do Kamila, a do Dawida jak zdobył złoto, to i zadzwonili i nawet dali mu specjalną premię pieniężną. Wyszło nam, że do mnie by też zadzwonili, ale się boją! - powiedział.

20 zdjęć

Szczera wypowiedź Żyły. Jest mowa o bólu

- Żarty, mi tam na tym nie zależy. Naprawdę. Wszystkich ludzi stawiam na równi. Niech sobie każdy robi swoją robotę i niech każdy będzie tak samo ważny. A ci co są na świeczniku wcale nie muszą do mnie dzwonić - dodał mistrz świata. W rozmowie Żyła został również zapytany o ból kolan, z którym zmaga się od dłuższego czasu.

- To normalne, że bolą, żadna nowość. Często się zdarza. Akurat mi się zdarzyło ostatnio na mistrzostwach Polski. Ale to jest najlepszy problem. Jak bolą kolana, to znaczy, że jest dobrze, bo się daleko ląduje - wyjawił reprezentant Polski w skokach narciarskich.