To już ten weekend! Fani skoków narciarskich niemal rok czekali na powrót najlepszych zawodników Pucharu Świata. Niestety, Wielka Krokiew nie będzie mogła gościć tym razem dziesiątek tysięcy fanów. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która całkowicie zdominowała ten sezon. Znakiem rozpoznawczym kibiców zawsze były liczne flagi. Tym razem, by oddać atmosferę obecności fanów, umieszczono flagi m.in. na płotach.
Zobacz galerię ze zdjęciami lidera kadry i faworyta do wygranej w Zakopanem, Kamila Stocha z żoną.
Nie wszystkie flagi znalazły miejsce na płotach i część... rozmieszczono na ziemi. Zdjęcie skoczni umieścił na Twitterze dziennikarz Sport.pl, Piotr Majchrzak. Na części flag widać napisy miast. I o ile to można jeszcze zrozumieć, tak jedna z flag jest jednak przekroczeniem wszystkich granic. To po prostu bezczeszczenie symbolu narodowego.
- Jo zowsze tu stołym - napisał ktoś na swojej fladze. Można spróbować tłumaczyć pisanie nazwy miejscowości, jednak w tym przypadku po prostu opadają ręce...
W piątek w Zakopanem zaplanowano kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Tradycyjnie w sobotę odbędzie się rywalizacja drużynowa.