Muhammed Ali Bedir

i

Autor: Paweł Murzyn/EAST NEWS

Zrobiło się gorąco

Skoczek z Pucharu Świata nazwał Polaków rasistami i wywołał burzę. Dolał oliwy do ognia? "Nie żałuję"

2023-02-15 19:48

Polacy od wielu lat uchodzą za najbardziej oddanych i zdaniem wielu najlepszych kibiców w skokach narciarskich. Potwierdziło się to m.in. w ostatni weekend w Lake Placid, jednak szerokim echem odbiła się negatywna wypowiedź o Polakach skoczka znanego z Pucharu Świata. Muhammed Ali Bedir z Turcji zareagował na wpis jednego z użytkowników Twittera i nazwał Polaków rasistami. Wywołał burzę, a teraz się tłumaczy i przyznaje, że niczego nie żałuje.

Dyskusja o Polakach wybuchła w związku z trzęsieniami ziemi w Turcji i Syrii. W akcji ratunkowej po katastrofie pomagali m.in. polscy strażacy, którzy polecieli do Turcji i ratowali poszkodowanych. O ich odwadze i bohaterstwie było bardzo głośno, jednak nie wszyscy popierali tę misję. Jeden z użytkowników Twittera w prostacki sposób odniósł się do pochwał dla strażaków. "Polak katolik ma lecieć ratować muzułmanów? Po co?" - napisał i wywołał burzę. Nerwów na wodzy nie utrzymał m.in. Muhammed Ali Bedir, który odpowiedział na ten wpis. "Z jednej strony są Polacy przyjeżdżający na pomoc Turcji, a z drugiej strony są Polacy rasiści" - skomentował. W nawiasie dodał, że nie uogólnia, bo "Polacy są tolerancyjni" i nie mógł uwierzyć, że tak rasistowskie słowa padły z ust Polaka. O jego reakcji zrobiło się głośno, a teraz turecki skoczek wyjaśnił swoje zachowanie.

Turek z Pucharu Świata nazwał Polaków rasistami. "Nie żałuję"

Wiem doskonale, że wśród osób korzystających z mediów społecznościowych jest wielu idiotów. Zauważyłem ten wpis, gdy przekazywałem informacje dotyczące ludzi, znajdujących się pod gruzami. Pamiętam, że pomyślałem: "Czegoś takiego nie mogła napisać normalna istota ludzka". Odnosząc się do tych słów w ten sposób, nie zrobiłem nic, czego powinienem żałować. Jeżeli komentuję słowa osoby, u której zanikło poczucie człowieczeństwa, nie odnoszę się w żaden sposób rasistowsko do Polaków jako całości. Chciałem tylko wskazać, że tego typu tragedie się dzieją i nie można ich w żaden sposób łączyć z religią, językiem czy rasą - stwierdził Bedir w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Turek wyznał też miłość do Polski.

Chcę też wyraźnie zaznaczyć, że kocham Polskę i Polaków, bo żaden z nich mnie nigdy nie skrzywdził - dodał. Co ciekawe, najlepszy występ Bedira w Pucharze Świata miał miejsce w styczniu tego roku w Zakopanem. Na Wielkiej Krokwi niespełna 23-latek zajął 44. miejsce. Dopiero w tym sezonie Turek zadebiutował w konkursie PŚ, a konkretnie podczas inauguracji Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie, gdzie był 47. Bedir wciąż czeka na punkty w elicie, jednak może pochwalić się już znakomitym występem na zapleczu. W grudniu zeszłego roku zajął świetne 5. miejsce podczas jednoseryjnego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Ruce.

Sonda
Oglądasz transmisje ze skoków narciarskich?
Małysz czy Stoch. Kto jest lepszy? Kibice w Zakopanem zdecydowali!
Listen on Spreaker.
Najnowsze