Ostatni dzień zmagań w turnieju "Willingen Six" nie rozpieszczał zarówno kibiców, jak i skoczków. Niedzielne kwalifikacje poprzedzające konkurs zostały odwołane przez organizatorów ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne. Szalejący wiatr towarzyszył skoczkom również w pierwszej serii konkursu, która okazała się zarówno ostatnią. Pogoda skutecznie utrudniała zawodnikom start, przez co pierwsza odsłona zawodów na niemieckim obiekcie trwała aż 115 minut! Niekorzystne warunki dały się we znaki Kamilowi Stochowi, który zajął 27. miejsce oraz Dawidowi Kubackiemu, który pierwszą serię skończył na 10. pozycji. Szalejący wiatr potrafili wykorzystać za to Piotr Żyła i Klemens Murańka.
Drugi z nich, który wystartował z numerem 24 pewnie objął prowadzenie po skoku na odległość 134,5 metra i nie oddał prowadzenia aż przez kolejnych kilkadziesiąt minut. Z pierwszego miejsca zepchnął go dopiero Piotr Żyła, który niedzielne zawody skończył ostatecznie na drugim miejscu, ustępując miejsca jedynie Halvorowi Egnerowi Granerudowi. Miejsce na ostatnim stopniu podium zajął z kolei Markus Eisenbichler, a Klemens Murańka zameldował się na 4. miejscu. Zwycięzca niedzielnego konkursu sięgnął także po wygraną w całym cyklu "Willingen Six". Drugie miejsce zajął rodak Graneruda, Daniel Andre Tande, a trzecie miejsce przypadło Eisenbichlerowi. Najlepszy z biało-czerwonych, Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, tuż przed Dawidem Kubackim. Kamil Stoch zakończył turniej na 9. miejscu.
PŚ Willingen - 31.01
To wszystko na dziś! Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo na portalu sport.se.pl!
To by było na tyle! Niedzielny konkurs kończy się po pierwszej serii. Piotr Żyła na drugiej pozycji! Klemens Murańka kończy zawody na 4. pozycji!
Tylko skaczący w innej lidze Granerud lepszy od Piotra Żyły w niedzielnym konkursie w #Willingen!#ZimaJestNasza #skijumpingfamily pic.twitter.com/oEYcLyrBwp
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) January 31, 2021
I wszystko wskazuje na to, że na tym zakończymy zmagania w Willingen! Czekamy jeszcze na potwierdzenie tej informacji.
Halvor Egner Granerud jako ostatni oddał swój skok i osiągnął 149 metrów! Nie mogło być inaczej, Norweg pewnie obejmuje prowadzenie! Piotr Żyła jest drugi, Eisenbichler trzeci!
Markus Eisenbichler pofrunął jak ptak i osiągnął aż 143 metry! Niemiec nie wyprzedził jednak Żyły i melduje się na drugim miejscu!
Kamil robił co mógł, ale osiągnął zaledwie 125 metrów. To sprawia, że zajmuje 25. miejsce!
Ostatni z biało-czerwonych, Kamil Stoch już gotowy do skoku. Przed nim na belce pojawi się jeszcze Robert Johansson.
Kubacki niezadowolony z tej próby. Niekorzystny wiatr sprawia, że osiąga 130 metrów i ląduje na 8. pozycji.
Za chwilę swój skok odda Dawid Kubacki! Przed nim jednak Anze Lanisek
Fantastyczna próba Piotra Żyły! 137 metrów daje mu pewne prowadzenie! Tuż za nim Klemens Murańka!
Na belce zameldował się już Piotr Żyła!
Norweg kręci głową po tym, jak wylądował na 127. metrze. Ten wynik daje mu dopiero 19. miejsce!
Po krótkiej przerwie znów wracamy do skoków. Marius Lindvik już gotowy do skoku, ale wiatr nie daje mu szansy na start.
Przed nami ostatnich 10 zawodników! Na belce zasiadł już Yukiya Sato
Daniel Andre Tande poszybował na odległość 128 metrów w niekorzystnych warunkach i zameldował się na 2. pozycji. Murańka wciąż liderem!
Stękała osiągnął 128,5 metra, co daje mu zaledwie 12. miejsce, jednak może cieszyć się z kwalifikacji do serii finałowej.
Na belce startowej zameldował się już Andrzej Stękała!
Przed sami jeszcze 15 zawodników. Klemens Murańka wciąż na prowadzeniu! Za nim Stefan Kraft i Simon Ammann
Słoweniec otrzymał w końcu zielone światło! Skaczemy dalej
Kolejna przerwa. Tym razem na zielone światło czeka Bor Pavlovcic
Niemiec doczekał się zielone sygnału, ale po skoku na odległość 125,5 metra nie może być zadowolony. Ten wynik daje mu dopiero 13. pozycję.
Powrót do konkursu nie trwał zbyt długo. Martin Hamann czeka na zielone światło. Za nami zaledwie 34 skoczków.
Do pięciu razy sztuka! Kanadyjczyk dał radę oddać swój skok i osiągnął 127 metrów. To sprawia, że ląduje dopiero na 15. miejscu
Niewykluczone, że dzisiejsze zmagania zakończą się na jednej serii.
W normalnych warunkach już byśmy (s)kończyli pierwszą serię konkursową... Raczej szykuje się Willingen 4.#skoki #skokinarciarskie #skijumping #skijumpingfamily #ZimaJestNasza
— Skokinarciarskie.pl (@SkokiNar) January 31, 2021
Mackenzie Boyd-Clowes podzielił los Severina Freunda i po raz drugi zszedł z belki. Czeka nas dłuższa przerwa.
Ziga Jelar trafił na bardzo dobre warunki i zanotował 135,5 metra. Dzięki temu spycha Freuda z trzeciego miejsca.
Niemiec w końcu oddał swój skok. 125,5 metra daje mu trzecie miejsce za Murańką i Ammannem.
Severin Freund dwukrotnie zawrócony z belki startowej. Warunki nie powalają...
Borek, odbiór. #skijumpingfamily pic.twitter.com/mRRDEvb9yS
— Rafał Ś. ? (@rafal016) January 31, 2021
Constantin Schmid wściekły po nieudanej próbie! Niemiec zameldował się dopiero na 22. pozycji i zakończył swój udział w niedzielnym konkursie
Skok na odległość 129 metrów daje mu 3. miejsce i kwalifikację do drugiej serii! Bardzo dobry skok pomimo niekorzystnych warunków.
Czas na skok Jakuba Wolnego!
Warunki nie rozpieściły Zniszczoła! Zaledwie 120 metrów sprawia, że Murańka może cieszyć się z awansu do serii finałowej. Zniszczoł zajął z kolei dopiero 15. miejsce.
Na belce zameldował się już kolejny z biało-czerwonych, Aleksander Zniszczoł!
Dobry skok Polaka! Odległość 134,5 metrów to najdłuższa do tej pory próba i Klemens melduje się na pierwszym miejscu!
Do skoku przygotowuje się już Klemens Murańka!
Niedzielny konkurs nie rozpieszcza kibiców.
Zamiast liczbę serii do nazwy turnieju organizatorzy w Willingen powinni dać przewidywaną godzinę zakończenia. Np. Willingen 21.#skokoholicy #skijumpingfamily
— Antoni Cichy (@antonicichy) January 31, 2021
Dwudziestu skoczków już za nami. Na prowadzeniu wciąż Ammann, przed Haare i Aigro
Estończyk w końcu dostał pozwolenie na start. Próba na odległość 125 metrów daje mu drugie miejsce, za plecami Ammanna.
Kolejna przerwa. Tym razem z belki zawrócony Artti Aigro! To siódme zajście z belki w tych zawodach. Do tej pory swoje skoki oddało 16 zawodników.
Simon Ammann otrzymał w końcu pozwolenie na start i osiągnął 131 metrów, obejmując tym samym prowadzenie!
Wiatr skutecznie przeszkadza skoczkom. Kolejni zawodnicy muszą czekać na swoją szansę i zielone światło.
to będą długieeee zawody #skijumpingfamily
— rarity (@vVmdv) January 31, 2021
Vladimir Zografski nie był w stanie powtórzyć swojego dobrego skoku z sobotniego konkursu i wylądował na 6 miejscu.
Cestmir Kozisek notuje najdłuższy jak dotąd skok na odległość 125 metrów, co jednak daje mu drugie miejsce za Denisem Kornilovem.
Za nami już sześć skoków. Na prowadzeniu obecnie Lovro Kos, a za nim Andreas Schuler oraz Vojtech Stursa. Warunki nieco utrudniają skoki kolejnych zawodników.
Zaczynamy! Vojtech Stursa rozpoczął niedzielny konkurs skokiem na odległość 112 metrów!
Niewykluczone, że z uwagi na złe warunki będzie oglądać tylko jedną serię niedzielnych zmagań.
Organizatorzy konkursu szykują się na duże utrudnienia, które związane są z warunkami panującymi w okolicach skoczni. To właśnie z tego powodu przerwane zostały kwalifikacje przed zawodami.
Kwalifikacje odwołane! O 16:15 rozpocznie się konkurs z udziałem wszystkich 55 zawodników. #Willingen #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 31, 2021
Dzień dobry! Za kilka minut, miejmy nadzieję, rozpocznie się niedzielny konkurs zawodów Pucharu Świata w Willingen!
Początek zawodów o godz. 16:15.
Podczas sobotnich zmagań na skoczni w Willingen najlepszy spośród "Biało-czerwonych" okazał się Kamil Stoch. Mistrz olimpijski finiszował na trzeciej lokacie. Teraz pytanie kluczowe brzmi: czy będzie w stanie powtórzyć to także w niedzielę? Sztab szkoleniowy polskiej kadry w ostatnich tygodniach nie ukrywał, że utrzymania równej, wysokiej formy podczas obu dni konkursowych to swego rodzaju pięta achillesowa Polaków. Teraz trzeba z tym wygrać - zapraszamy na relację na żywo z konkursu Pucharu Świata w Willingen!