Puchar Świata 2020/2021 w skokach narciarskich zainaugurowany został w sobotni wieczór na skoczni w Wiśle. Zawodnicy ruszyli do rywalizacji drużynowej. Zdaniem wszystkich jednym z faworytów do wygranej w tym konkursie byli Polacy. Po pięciu latach przerwy do najlepszej czwórki z naszego kraju dołączył Klemens Murańka, który zastąpił Jakuba Wolnego.
Biało-czerwoni zaczęli ten konkurs znakomicie. Świetne skoki Piotra Żyły i Dawida Kubackiego nie wystarczyły do prowadzenia po pierwszej serii. Choć obaj odpalili rakiety, to nieco krótsze próby Klemensa Murańki i Kamila Stocha sprawiły, że spadliśmy na trzecie miejsce. Najbliżej wylądował lider naszej kadry, który spadł na 118,5 metra. Niestety, chwilę wcześniej sędziowie zmienili rozmiar belki, a w połączeniu z trudnymi warunkami wiązało się to ze sporą stratą punktową.
W drugiej serii Polakom poszło znacznie lepiej. Wszyscy albo się poprawili, albo wylądowali w okolicach pierwszych prób. Niestety, przy tak dysponowanych Niemcach i Austriakach na niewiele się to zdało. Austriacy wygrywają pierwszy konkurs drużynowy w tym sezonie. Nasi zachodni sąsiedzi kończą rywalizację na drugim stopniu podium.
Mimo to, nadzieje na konkurs indywidualny zostały rozpalone przez znakomitego Dawida Kubackiego. Czy dobrą formę potwierdzi także w niedzielnej rywalizacji indywidualnej. Początek zmagań o 16:00. Relację na żywo przeprowadzi portal Sport.se.pl. Zapraszamy!
Wyniki konkursu drużynowego Pucharu Świata w Wiśle:
- Austria
- Niemcy
- Polska
- Norwegia
- Japonia
- Słowenia
- Rosja
- Szwajcaria
Puchar Świata w skokach narciarskich, Wisła - 21.11
Wyniki konkursu drużynowego Pucharu Świata w Wiśle:
- Austria
- Niemcy
- Polska
- Norwegia
- Japonia
- Słowenia
- Rosja
- Szwajcaria
127 metrów Stefana Krafta i Austriacy po raz 79. stają na podium drużynówki w Pucharze Świata. 31. zwycięstwo!
Poszarpało trochę Eisenbichlerem, ale 127 metrów gwarantuje drugie miejsce Niemcom. Jak skoczą Austriacy?
Nie jest zadowolony Stoch. 126 metrów lidera naszej kadry, ale to nie wystarczy do walki o wyższe miejsca...
132 METRY GRANERUDA! Norwegia już na pewno zajmie czwarte miejsce w tym konkursie. Czas na pozostałą trójkę!
127,5 metra Yukiyi Sato. Japończycy powalczą o czwarte miejsce w tym konkursie! Jak odpowiedzą Norwegowie?
116 metrów Zigi Jelara. Słoweńcy wskakują na pierwsze miejsce, ale czy uda im się zajął miejsce lepsze niż tylko szóste.
Po raz drugi dokładnie w punkcie K ląduje Jewgenij Klimow. Rosjanie zakończą rywalizację na siódmym miejscu.
120 metrów Gregora Deschwandena. Szwajcarzy otwierają ostatnią rundę.
Z dziewiątej belki skakać będzie ostatnia ósemka.
130 metrów Karla Geigera. Znakomity skok Niemca. Utrzymują się przed Polakami o 14 punktów.
NO TO CHYBA JEST JUŻ PO ZAWODACH! 135 METRÓW! Huber wylądował na dwie nogi, ale i tak otrzymał wysokie noty...
122 metry Graneruda. Norwegowie utrzymują swoje czwarte miejsce. Drugie miejsce Skandynawów.
Ładny, daleki skok Kubackiego. Falowały mu narty podczas lotu, ale pofrunął na 130,5 metra. Polacy liderami. Jak odpowiedzą Niemcy i Austriacy?
Połowa drugiej serii za nami. Belka wędruje o jeden rozmiar w górę!
Pius Paschke skoczył 128 metrów. Niemcy wskakują na drugie miejsce i spychają nas na najniższy stopień podium.
Znacznie krócej od Murańki Aschenwald. 121,5 metra tylko i nadrabiamy straty do Austriaków.
KLEMENS MURAŃKA! CO ZA SKOK! 126 metrów. Poprawił się o cztery metry i jesteśmy liderami. Czy nadrobimy straty do Austriaków?
Tylko 119 metrów Constantina Schmida i Niemcy spadają za Polaków. Po piątej serii skoków Austriacy są liderami z przewagą 9,4 punktu nad Biało-czerwonymi.
131,5 metra w wykonaniu Michaela Hayboecka. Austriacy powiększają przewagę nad Biało-czerwonymi.
129 metrów w niekorzystnych warunkach Roberta Johanssona. Bardzo dobry skok Norwega, którzy są wiceliderami.
127,5 metra Piotra Żyły. Bardzo dobra próba "Wiewióra" i wskakujemy na pierwsze miejsce. Czy utrzymamy się na nim do końca?
Timi Zajc pofrunął na 130 metrów. Znakomity skok Słoweńca!
121,5 metra Ryoyu Kobayashiego. Japończycy oczywiście zostali liderami.
Zaledwie 107 metrów pierwszego ze szwajcarskich skoczków, Sandro Hauswirtha. Piąte miejsce Szwajcarów po pięciu skokach.
117,5 metra Trofimowa na otwarcie drugiej rundy.
Z dziesiątej belki startowej swoje próby oddawać będą zawodnicy w pierwszej grupie drugiej serii. Zaczynamy!
Ostatni przedskoczkowie na zeskoku.
Trzecie miejsce zajmują Polacy po pierwszej serii. Strata nie jest duża. Siedem punktów to około 4/5 metrów.
Dawid Kubacki indywidualnie najlepszym zawodnikiem pierwszej serii. #Wisła #skijumpingfamily #skokoholicy @skijumpingpl pic.twitter.com/r14bJy0YSx
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) November 21, 2020
Polscy kibice nie tracą wiary! Druga seria rozpocznie się ok. godziny 17:00.
Wierzę, że uda nam się wygrać, 7 punktów to nie tak źle #skijumpingfamily
— mordka // 09.05 5SOS (@MrsClifford01) November 21, 2020
Wyniki pierwszej serii konkursu drużynowego:
- Niemcy
- Austria
- Polska
- Norwegia
- Japonia
- Słowenia
- Rosja
- Szwajcaria
- Czechy (odpadli z konkursu)
Dobrze poradził sobie także Markus Eisenbichler. 123,5 metra Niemca. Pięć metrów dalej niż Stoch. Niemcy nowymi liderami! 0,7 przewagi nad Austriakami, 7,6 przed Polakami.
Stefan Kraft nie odleciał znacznie dalej niż Kamil Stoch. 120,5 metra w nieco lepszych warunkach. Różnica zwiększa się do niemal siedmiu punktów.
123 metry Graneruda. Ciężko odlecieć z ósmej belki startowej, ale Norweg rzeczywiście sprostał trudnym warunkom.
Przeciętny skok Kamila Stocha. 118,5 metra przy 0,7 metra na sekundę w plecy. Ciężko będzie o nadrobienie straty do Austriaków, ale poczekajmy na ich próby.
Tylko 113 metrów Zigi Jelara. Słoweńcy na razie nie imponują dalekimi lotami.
120 metrów Yukiyi Sato. Jak na obniżoną belkę i trudne warunki, to bardzo przyzwoity skok.
116,5 metra Gregora Deschwandena. Szwajcarzy meldują się w drugiej turze. Dobra próba jak na tak ciężkie warunki.
Słaby skok Cestmira Koziska. Czesi żegnają się z konkursem po locie na 104,5 metra.
Jewgenij Klimow udowadnia, że dobrze czuje się w Wiśle na obiekcie im. Małysza. 120 metrów Rosjanina i jak na razie "Sborna" jest na pierwszym miejscu.
Czwarta runda pierwszej serii odbędzie się z ósmej belki startowej.
Skaczą jak natchnieni, jeden po drugim. #skijumping #skijumpingfamily
— Karol Żuradzki (@karolzuradzki) November 21, 2020
Świetny skok Karla Geigera! Niemcy znakomicie odpowiadają. 131,5 metra. Warunki były jednak znacznie lepsze w jego przypadku i wciąż trzecie miejsce Niemców.
Walczy o odległość Daniel Huber. 131 metrów! Tylko pół metra bliżej niż Dawid Kubacki. Znakomity skok Austriaka i wracają na fotel lidera. Z ich przewagi zostały tylko 4 punkty.
Daniel Andre Tande ląduje znacznie bliżej niż Kubacki. 123 metry to dobra próba Norwega, ale to daje im dopiero czwarte miejsce.
DAWID KUBACKI! CO ZA SKOK! 131,5 METRA! Najdłuższy skok w tym konkursie!
Ładny skok Anże Laniska. 123 metry, najdalej jak na razie w tej grupie. Słoweńcy nadrabiają straty do "Kraju Kwitnącej Wiśni". Tylko 0,9 punktu straty.
121 metrów Daikiego Ito. Japończyk dobrze radzi sobie od początku tego weekendu.
Szwajcarzy niemal pewni występu w drugiej serii. 117,5 metra Dominika Petera. Drugie miejsce Helwetów, 1,5 punktu za Rosjanami.
Dobre otwarcie trzeciej grupy w wykonaniu Mankova. Rosjanin poszybował na 117 metrów. Dziewiąte miejsce zajmują Czesi, którzy nie nadrobią strat. 115,5 metra Viktora Polaska. Niemal 25 punktów straty Czechów do Rosjan...
Kibiców na skoczni nie ma, ale są... obok niej!
O, ilu przypadkowych grzybiarzy.#skijumpingfamily @Skijumpingpl pic.twitter.com/ITmr8OxfqA
— Dominik Formela (@DominikFormela) November 21, 2020
Pius Paschke ląduje na 126 metrze. Znakomite warunki miał Niemiec. Na szczęście, zachodni sąsiedzi są za naszymi plecami, ale tylko o 0,8 punktu.
128 metrów Aschenwalda. Austriacy wskakują na pierwsze miejsce. Już na pewno nie obronimy fotela lidera po drugiej grupie skoczków. Tracimy 6,7 punktu.
119,5 metra Mariusa Lindvika. Norwegowie coraz dalej walki o medale.
Dobry skok Klemensa Murańki. 122 metry to co prawda wynik słabszy od Junshiro Kobayashiego o 2 metry, ale wyprzedzamy Japończyków. Obronimy fotel lidera w połowie pierwszej serii?
120,5 metra Petera Prevca. Słoweńcy spadają za Japończyków.
124 metry Junshiro Kobayashiego. Ładna próba Japończyka, który może wywindować swój kraj w górę!
Widać, że nie lubi tej skoczni Simon Ammann. Kręci głową Szwajcar po skoku na 113,5 metra. Drugie miejsce Helwetów.
Lekko zmieniły się warunki przed skokiem Maksimoczkina. Rosjanin nie skorzystał jednak z delikatnego wiatru pod narty. Tylko 110 metrów Rosjanina. W tym samym miejscu wylądował Filip Sakala.
Schmid "tylko" 126 metrów i Niemcy będą także za Polakami. Prowadzimy przed Austriakami i Niemcami po pierwszej grupie.
Hayboeck frunie na 128,5 metra, ale ma zdecydowanie lepsze warunki niż Żyła. Drugie miejsce Austriaka.
123,5 metra Roberta Johanssona. Prawie sześć metrów bliżej niż Polak. Norwegia za plecami Biało-czerwonych.
Pięknie Piotr Żyła pofrunął! Ale jest radość w jego wykonaniu. 129 metrów. Deklasacja do tej pory! Oby zaraz sędziowie tylko nie obniżyli belki.
Timi Zajc także przyzwoicie rozpoczyna konkurs. 119 metrów to najlepsza próba dnia do tej pory, ale miał nieco lżejsze warunki. Liderzy! Czas na pierwszą próbę Polaków.
Ryoyu Kobayashi 117,5 metra. Japończycy będą prowadzili w tej chwili, ale przed nami jeszcze skoki pięciu zawodników w pierwszej grupie.
Słaby początek Czechów i Szwajcarów. Stursa i Hauswirth przegrali z Trofimowem.
Roman Trofimov zasiada na belce. Niezły skok, wylądował nieco przed punktem konstrukcyjnym. 114 metrów Rosjanina.
Bardzo kręci wiatr. Czekamy na skok pierwszego zawodnika.
ZACZYNAMY PIERWSZY KONKURS TEGO SEZONU! Dziewiąta belka startowa.
Kogo zobaczymy dziś na skoczni? O zwycięstwo powalczą Rosjanie, Czesi, Szwajcarzy, Japończycy, Słoweńcy, Polacy, Austriacy, Norwegowie i Niemcy!
O zwycięstwo powalczy dziś dziewięć reprezentacji! Kto najlepiej poradzi sobie w Wiśle?
Klemens Murańka wraca do składu drużynowego pierwszy raz po pięciu latach!
Biało-czerwoni występują dziś w składzie: Stoch, Żyła, Kubacki, Murańka.
Biało-czerwoni są dziś jednymi z faworytów do końcowej wygranej!
Początek zawodów o godz. 16:00.