Stefan Horngacher

i

Autor: Marek Zieliński Stefan Horngacher

Stefan Horngacher powstrzymał pijanych kibiców. Chcieli dostać się do polskich skoczków!

2019-03-13 8:55

Ta sytuacja musiała kosztować sporo nerwów polskich skoczków i ich sztab szkoleniowy. Niedługo po konkursie Pucharu Świata i cyklu Raw Air w Oslo, do kontenerów naszych zawodników zmierzała grupka pijanych kibiców. Na szczęście w porę wypatrzył ich Stefan Horngacher. Austriak zachował stoicki spokój i opanował nerwową sytuację.

O nerwowej sytuacji po konkursie skoków narciarskich w Oslo poinformował na Twitterze Dominik Formela. Dziennikarz skijumping.pl podał, że w wiosce skoczków, gdzie znajdują się kontenery, w których zawodnicy przygotowują się do zawodów, znalazła się grupa pijanych kibiców. Fani skupieni byli na reprezentantach Polski. Na szczęście stoickim spokojem wykazał się Stefan Horngacher. Dzięki austriackiemu selekcjonerowi naszej kadry nie doszło do zaognienia sprawy i sytuacja została dość szybko opanowana.

Horngacher niedługo później wyraził spore zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Zwrócił uwagę na to, że pozostałe reprezentacje nie miały podobnych problemów. - To była dziwna sytuacja. Spośród wszystkich nacji tylko Polska ma ten problem podczas zawodów. Kilku pijanych kibiców dostało się do wioski, w pobliże kontenerów zawodników - powiedział trener polskich skoczków na łamach portalu skijumping.pl.

Stefan Horngacher

i

Autor: Marek Zieliński Stefan Horngacher

Polski obóz o problemach poinformował również dyrektora Pucharu Świata. Walter Hofer zobowiązał się do tego, że pochyli się nad niebezpiecznym zachowaniem. - Obiecał, że zajmie się tym tematem. Mam nadzieję, że to ostatnia tego typu sytuacja - zakończył Horngacher.

Najnowsze