Piotr Żyła

i

Autor: Cyfra Sport Piotr Żyła

Świetne wieści dla Polaków przed startem w Willingen! Te konkursy przejdą do historii

2022-01-28 7:32

Najlepsi Polscy skoczkowie udali się do Willingen na ostatnie konkursy Pucharu Świata przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie. Do Stocha, Kubackiego, Wąska i Huli dołączyć powinien także Piotr Żyła, który zdołał już pokonać koronawirusa. Co ciekawe, już teraz organizatorzy musieli dokonać pewnych zmian przed zawodami. Wszystko dlatego, że do konkursu zgłosiło się… bardzo mało skoczków!

Obecny sezon jest bardzo trudny zarówno dla samych skoczków, jak i ich fanów. Polscy zawodnicy nie mogą złapać odpowiedniej formy, a kibice martwią się, czy dobra dyspozycja wróci przed igrzyskami. Ostatnim testem przed wylotem do Pekinu będą zawody w Willingen, gdzie zaplanowano walkę drużyn mieszanych oraz dwa konkursy indywidualne. Pierwszą dobrą wiadomością dla Polaków było to, że Piotr Żyła uzyskał dwa negatywne wyniki testów na koronawirusa i będzie mógł dołączyć do swojego zespołu w Willingen. Co więcej, Polacy nie będą musieli przejmować się kwalifikacjami bo… te się nie odbędą! Okazuje się bowiem, że nie ma wystarczającej liczby zawodników do ich przeprowadzenia. Tym samym w piątek, 28 stycznia, po konkursie mieszanym odbędzie się prolog.

Kamil Stoch szalał tu ku wielkiej radości kibiców. Ogromne sukcesy skoczka!

Sonda
Czy polscy skoczkowie zdobędą medal na igrzyskach w Pekinie?

Dobre wieści dla Piotra Żyły

Odwołanie kwalifikacji oznacza pewny start w konkursie, a to ważne szczególnie dla Piotra Żyły. Nie będzie on musiał startować w piątek i od razu może przystąpić do rywalizacji w sobotnich zawodach. Musi jednak już na miejscu otrzymać kolejny negatywny wynik testu na koronawirusa. Jeśli tak się stanie, to zarówno w sobotę, jak i niedzielę, zobaczymy komplet Polaków w zawodach Pucharu Świata.

Konkursy w Willingen przejdą do historii?

Do zawodów w Willingen zgłosiło się ledwie 47 skoczków. Jako że do konkursu kwalifikuje się 50 zawodników, to siłą rzeczy kwalifikacje nie mają racji bytu. Okazuje się, że tylko raz w historii do zawodów zgłosiło się mniej skoczków, o czym informuje Tomek Golik na Twitterze. W 1995 roku na zawody w Oslo zgłosiło się tylko 42 uczestników. Warto jednak zauważyć, że niewiele więcej pojawiło się rok temu w Zakopanem, gdzie wystartowało 48 zawodników.

Najnowsze