Tak poważnego wyznania Karoliny Małysz o religii można było się nie spodziewać. Jasne stanowisko córki Małysza
Adam Małysz nigdy nie należał do sportowców, którzy lubili chwalić się swoim życiem prywatnym. Mimo wszystko kibice bardzo chętnie dowiadywali się o najbliższych osobach dla Orła z Wisły. Od pewnego czasu dużo mówi się o Karolinie Małysz, córce byłego skoczka, która coraz częściej pojawia się w mediach. W jednym z nielicznych wywiadów została zapytana o temat religii.
Choć Adam Małysz karierę zakończył już wiele lat temu, na pewno nie można stwierdzić, aby jego popularność wśród fanów skoków narciarskich malała. Orzeł z Wisły wciąż pozostaje ważną osobą w tej dyscyplinie sportu, ale już w innej roli. Powoduje to również, że i zainteresowanie jego życiem prywatnym nie maleje. Fani chętnie dowiadują się, co słychać u wielkiego mistrza.
Porażające słowa Adama Małysza o sytuacji w kadrze. To już prawdziwy dramat, idzie się załamać
Karolina Małysz szczerze o religii. Odważne wyznanie
Na szerokie wody wypływa w ostatnim czasie córka byłego skoczka, Karolina Małysz. Media coraz częściej informują o jej poczynaniach i można dowiedzieć się o niej dość sporo. Sama Karolina Małysz jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie widać, iż jej pasją są podróże. Wciąż jednak wywiady z córką Orła z Wisły stanowią rzadkość. Jednego z nich udzieliła portalowi onet.pl.
Jednym z poruszonych tematów była religia, a konkretnie wyznanie. Warto wspomnieć, że Adam Małysz nie jest katolikiem, a ewangelikiem, o czym wspomina również Karolina w wywiadzie. Co ciekawe, jej mąż Kamil, również należy do wyznania ewangelickiego. - Tata jest ewangelikiem, a mama katoliczką. Tak, jak ja. Z kolei mój mąż jest ewangelikiem – przyznała córka byłego skoczka.
Karolina Małysz wyjawiła, czy planuje zmienić wyznanie. Jasna deklaracja
Okazuje się, że mimo iż Karolina Małysz jest katoliczką, bywa również na nabożeństwach ewangelickich. - Mamy z mężem taki zwyczaj, że zawsze w lany poniedziałek chodzimy do kościoła ewangelickiego – przyznała. Została zapytana także o różnicę między wyznaniami. - Na pewno wiara ewangelicka jest łatwiejsza. Jest tam spowiedź ogólna. Poza tym ksiądz może mieć rodzinę. Wiara katolicka jest dużo ostrzejsza – wyznała.
Karolina Małysz nie ukrywa, że wyznanie protestanckie ją interesuje. Zaznaczyła jednak, że o zmianie nie ma na razie mowy. - Ciągnie mnie do protestanckiej wiary, ale jestem katoliczką i szanuję obrzędy, jakie panują w moim Kościele. Na ten moment na pewno nie ma tematu zmiany wiary – wyjawiła Karolina Małysz.