Turniej Czterech Skoczni: Znamy skład na kolejne konkursy
Polscy skoczkowie wciąż nie potrafią odzyskać formy w bieżącym sezonie Pucharu Świata. Pod wodzą Thomasa Thurnbichlera nie walczą o czołowe lokaty, a ich wyniki wyraźnie odstają od rywali z Niemiec i Austrii. Napięcie w drużynie narasta z każdym dniem. Kibice i eksperci zaczynają dostrzegać aluzje w wypowiedziach skoczków, które mogą sugerować krytykę pracy trenera.
Czy Polacy poprawią swoją formę w dalszej części sezonu Pucharu Świata? Największą nadzieję daje Paweł Wąsek, który pozostaje liderem drużyny i jedynym, który wciąż daje kibicom powody do optymizmu. Niestety, z każdym kolejnym konkursem atmosfera staje się coraz bardziej napięta. Coraz bardziej krytycznie wypowiada się także prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz. To zrozumiałe, gdyż to on odpowiada za wyniki skoczków, przed ministerstwem i sponsorami.
Thomas Thurnbichler ogłosił skład na kolejne konkursy Turnieju Czterech Skoczni. Mimo przeciętnej formy naszych zawodników – nie będzie żadnych zmian. Do Innsbrucku Biało-czerwoni pojadą w składzie: Paweł Wąsek, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki.
Które miejsce zajmują Polacy w Turnieju Czterech Skoczni?
Po noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen, liderem klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni jest Austriak Daniel Tschofenig, który wyprzedza swoich rodaków – Jana Hoerla i Stefana Krafta. Najlepszym z Polaków w klasyfikacji generalnej jest Paweł Wąsek, który zajmuje jedenaste miejsce.
Różnica między Wąskiem a resztą kadry jest wyraźna. Jakub Wolny jest drugim najlepszym Polakiem, zajmując trzydziestą lokatę. Piotr Żyła plasuje się na trzydziestej drugiej pozycji, Aleksander Zniszczoł na czterdziestej szóstej, a Dawid Kubacki dopiero na pięćdziesiątej szóstej.