Dla Thurnbichlera praca w Polsce była wielkim krokiem naprzód. Po raz pierwszy został głównym szkoleniowcem i to od razu w czołowej drużynie, która znalazła się w sporym dołku. Austriak wraz z Markiem Noelke i Mathiasem Hafele wprowadził nowe porządki, które szybko przyniosły skutek. Najlepsi polscy skoczkowie weszli na najwyższy poziom i odnieśli w kończącym się powoli sezonie sporo sukcesów, jednak pewnym zmartwieniem są problemy ich potencjalnych następców. Promykiem nadziei są dość udane występy w Pucharze Świata Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła, ale zdecydowanie brakuje mocniejszych nacisków z zaplecza. Austriak doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo kibice coraz częściej i głośniej rozważają nad przyszłością dyscypliny po odejściu obecnych liderów. A ci z każdym rokiem zbliżają się do sportowej emerytury, choć nikt nie zamierza pospieszać ich decyzji.
Thomas Thurnbichler wyszedł przed szereg. Odniósł się do końca kariery Stocha, Żyły i Kubackiego
Żyła ma już 36 lat, Stoch skończy ten wiek pod koniec maja, a Kubacki podczas Raw Air będzie świętował 33. urodziny. Nic dziwnego, że kibice szykują się powoli na pożegnanie mistrzów i martwią się, co będzie z polskimi skokami bez nich. Obecny sezon najlepiej pokazuje, jak duża różnica jest między liderami kadry a pozostałymi biało-czerwonymi skoczkami. Thurnbichler nie zamierza się jednak poddać i zamierza rozwinąć następców utytułowanych podopiecznych, których w dalszym ciągu nie skreśla. 33-latek ma nadzieję, że na kolejnych mistrzostwach świata będzie mógł z nich skorzystać!
- Trzeba oczywiście wykonać wiele pracy, aby przyciągnąć do dyscypliny następną generację. Mamy trochę czasu, aby pod skrzydła obecnej grupy rutyniarzy przyciągnąć następców. Liczę, że Piotr Żyła będzie bronił tytułu mistrza świata w Trondheim w 2025 roku, a trio uzupełniać będą nadal Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch - powiedział Thurnbichler w rozmowie z dziennikarzem austriackiej agencji prasowej APA. Dodał też, że w Polsce jest dużo utalentowanej młodzieży, która w przyszłości powinna zastąpić starszych kolegów. W poniższej galerii poznasz ukochaną Thomasa Thurnbichlera: