Thomas Thurnbichler, Kamil Stoch

i

Autor: Cyfrasport Thomas Thurnbichler, Kamil Stoch

Trener zaskoczył mistrza

Thomas Thurnbichler zszokował słowami o Kamilu Stochu. Miał dla skoczka jedną radę, nie miał oporów

2022-11-07 16:10

Thomas Thurnbichler przywykł już do roli głównego trenera polskich skoczków i ma na koncie pierwsze sukcesy. Pod jego wodzą prawdziwym dominatorem stał się jak na razie Dawid Kubacki, jednak przed zawodnikami jeszcze kilka miesięcy zimowych zmagań. Sporego pecha miał w Wiśle Kamil Stoch, który nie będzie dobrze wspominał tego weekendu. Mimo to "Orzeł z Zębu" nie traci nadziei, zwłaszcza że jego relacja z Thurnbichlerem szybko rozkwitła. Widać to po poradzie, jaką Austriak dał 35-latkowi.

Pierwsze chwile Thurnbichlera w Polsce z pewnością były trudne. Liderzy kadry pod koniec zeszłego sezonu wstawili się murem za byłym trenerem, Michalem Doleżalem. Nie chcieli rozstawać się z Czechem, jednak działacze Polskiego Związku Narciarskiego postawili twardo na swoim. Zatrudnili Austriaka i wielu kibiców obawiało się o jego relacje z Kamilem Stochem i resztą doświadczonych skoczków. Na szczęście obawy były przedwczesne, gdyż 33-latek szybko dogadał się z nowymi podopiecznymi. Już na początku przygotowań przyznawali oni, że atmosfera w drużynie jest znakomita, a wyniki zdają się odzwierciedlać te słowa. Jedynie Stoch może mówić o sporym pechu po inauguracji Pucharu Świata w Wiśle.

Thurnbichler zszokował słowami o Stochu. Miał dla skoczka jedną radę

W pierwszym konkursie trzykrotny mistrz olimpijski ledwo ustał skok w pierwszej serii i stracił ważne punkty na notach za styl. Z kolei w finale trafił na najgorsze warunki i pomimo dobrego skoku zdołał awansować jedynie na 10. miejsce. Jeszcze gorzej zakończyły się niedzielne zawody, do których Stoch nawet się nie zakwalifikował. Nie wynikało to ze sportowej wpadki w kwalifikacjach, lecz było związane z nieregulaminowym sprzętem. Po świetnym skoku 35-latek został zdyskwalifikowany i nie mógł stanąć na starcie pierwszej serii. Nie ukrywał rozgoryczenia, jednak postanowił skupić się na pozytywach. A tych jest wiele, gdyż Thurnbichler szybko zaczął odnosić sukcesy z Polakami.

Pod wodzą Austriaka prawdziwym dominatorem stał się Dawid Kubacki, który znokautował rywali w Letnim Grand Prix i podczas pierwszego weekendu Pucharu Świata. Pozostaje trzymać kciuki, by utrzymał tę formę do końca zimy. Do kolegi z kadry aspiruje Stoch, który z pewnością wierzy w metody trenera. Nawet jeśli na początku był nieco sceptyczny, szybko zaufał szkoleniowcowi. Niedawno podzielił się rozbrajającą historią z początków współpracy. - U mnie powiedział, że tak za wiele to już się nie da zrobić. Tak że ty sobie tylko skacz i zobaczymy, co będzie - opowiedział trzykrotny mistrz olimpijski w rozmowie z Eurosportem. Był to oczywiście żart w celu skrócenia dystansu, jednak Stoch przyznał, że nie czuje żadnej presji ze strony sztabu szkoleniowego.

Sonda
Czy Kamil Stoch wygra Puchar Świata w sezonie 2022/23?
Dawid Kubacki po dwóch wygranych PŚ w Wiśle
Najnowsze