To, co Apoloniusz Tajner powiedział o Kamilu Stochu zalewa oczy łzami
Kibice reprezentacji Polski w skokach narciarskich czekają z utęsknieniem na odbudowę formy liderów biało-czerwonych w postaci Dawida Kubackiego, Kamila Stocha i Piotra Żyły oraz coraz lepsze występy Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła, którzy radzą sobie coraz lepiej. To przede wszystkim właśnie ze względu na najlepszych polskich skoczków, tłumy kibiców pojawiły się na skoczni w Wiśle-Malince, za co podziękował im bardzo sam Adam Małysz we własnej osobie. Skoczkowie, co prawda, nie popisali się za bardzo, ale Apoloniusz Tajner nadal wierzy w ich umiejętności, szczególnie w Kamila Stocha.
Były trener Adama Małysza oraz były prezes Polskiego Związku Narciarskiego zabrał głos po ostatnich skokach w Wiśle, chwaląc m.in. Wąska i Zniszczoła. Słabsza dyspozycja Kamila Stocha nie spędza mu jednak jeszcze snu z powiek.
Apoloniusz Tajner nadal wierzy w Kamila Stocha! Jasna deklaracja
- Ja za to wciąż wierzę w Kamila Stocha. Mamy jeszcze ponad trzy miesiące sezonu, w tym mistrzostwa świata - wyznał Apoloniusz Tajner cytowany przez "Interię" oceniając, że Stoch nadal może odzyskać formę, którą pokazywał przez lata.
Były szef PZN jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu podtrzymywał, że jego zdaniem w Stochu nadal drzemie potencjał, aby był w światowej czołówce i ciepło wypowiadał się o przejściu lidera biało-czerwonych na treningi indywidualne, pod okiem Michala Dolezala.
- (...) On dalej może zdobywać medale wielkich imprez i dlatego warto było obrać inny kierunek. Ważne, żeby Kamil ufał swojemu otoczeniu. W skokach narciarskich ma to kolosalne znaczenie. Jeśli trener jest autorytetem zawodnika, można szybciej reagować na błędy i je sprawnie eliminować. - stwierdził w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".
Kolejna okazja dla Kamila Stocha do tego, aby odbudować swoją formę i poprawić wyniki już w najbliższy weekend 13-15 grudnia. W niemieckim Titisee-Neustadt w piątek odbędzie się konkurs duetów, a w sobotę i niedzielę dwa kolejne konkursy indywidualne Pucharu Świata.