Halvor Egner Granerud

i

Autor: East News Halvor Egner Granerud

To Granerud zarobił najwięcej! Norweg zdobył PŚ i zainkasował sporą fortunę

2021-04-02 10:43

W niedzielę Puchar Świata 2020/2021 przeszedł do historii. Niedawno informowaliśmy o zarobkach polskich skoczków za miniony sezon. Najbardziej obłowiła się nasza eksportowa czwórka – Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Andrzej Stękała. Jednak największym krezusem został dominator ostatnich miesięcy - Halvor Egner Granerud. Sprawdziliśmy, ile zarobił norweski skoczek. Wiemy też, kto na liście płac uplasował się tuż za nim.

O najlepszych (najbogatszych) podopiecznych Michala Doleżala już pisaliśmy. Czas przyjrzeć się postaci, wokół której kumulowało się większość emocji w niedawno zakończonym sezonie Pucharu Świata. Halvor Egner Granerud miał powody do smutku, gdy w Turnieju Czterech Skoczni bił go Kamil Stoch, a złoto mistrzostw świata w lotach zgarniał Karl Geiger. Wspomnienia z mistrzostw świata w Oberstdorfie też pewnie wyrzucił na śmietnik. W całym sezonie był jednak zdecydowanie największą gwiazdą. I najwięcej się obłowił!

Dawid Kubacki SZCZERZE o ojcostwie. Żona skoczka może liczyć na wielkie wsparcie

Norweg w efektownym stylu wygrał Kryształową Kulę. Triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/21 wzbogacił go o ponad 200 tys. franków szwajcarskich. Nikt nie zarobił więcej. Za skakanie na najwyższym poziomie od Wisły do Planicy zainkasował równo 207.100 franków szwajcarskich, czyli około 882 tysiące złotych.

Drugie miejsce na liście płac zajął Niemiec Markus Eisenbichler. Początek sezonu kazał myśleć wszystkim kibicom, że to on będzie faworytem do zdobycia Kryształowej Kuli. Ostatecznie musiał pogodzić się z drugim miejscem w "generalce", a jego bankowe konto zasiliło się o 144.500 franków szwajcarskich (około 596 553 zł).

"Kamil, ty też kiedyś będziesz sławny". Podsumowujemy sezon z Dawidem Kubackim [Rozmowa]

Koszmarne upadki w Planicy [GALERIA]

Trzecie miejsce zajął Kamil Stoch, a czwarte Geiger (119 900 franków, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 510 882). Piąte miejsce dla Roberta Johannsona. Norweg zarobił 106 400 franków, czyli mniej więcej 453 360 zł.

FIS wypłacił pieniądze aż 78 skoczkom, jedenastu z nich to reprezentanci Polski.

Najnowsze