Po niezwykle udanym początku sezonu Pucharu Świata 2022/23 przez Dawida Kubackiego, fani polskiego skoczka mogli mieć nadzieję, że to właśnie on sięgnie w tym sezonie po Kryształową Kulę. Późniejsza słaba forma sprawiła jednak, że Kubackiego wyprzedził w klasyfikacji generalnej Halvor Egner Granerud, który prowadzenia już nie oddał i nie odda. Tuż przed ostatnimi zawodami cyklu Raw Air w Vikersund, Norweg może cieszyć się z wygranej w tym sezonie po tym, jak z konkursu wycofał się Dawid Kubacki.
Po tej decyzji Dawida Kubackiego Granerud może otwierać szampana. Nikt mu już tego nie odbierze
Przed niedzielnymi zawodami w Vikersund, Halvor Egner Granerud miał na swoim koncie 1978 punktów, a drugi w stawce Kubacki 1592. Po tym, jak polski skoczek zdecydował się z powodów osobistych zrezygnować z udziału w ostatnich zawodach cyklu Raw Air jasne stało się, że to Norweg sięgnie w tym sezonie po Kryształową Kulę.
To koniec! Po tej decyzji Dawida Kubackiego nie ma już odwrotu. Lider polskich skoczków musi się z tym pogodzić
Do końca sezonu 2022/23 Pucharu Świata pozostały już tylko zawody w Lahti i Planicy, jednak przewaga norweskiego skoczka nad resztą stawki w klasyfikacji generalnej była na tyle duża, że nawet gdyby Dawid Kubacki startował w niedzielę w Vikersund, Granerud mógłby zapewnić sobie drugą Kryształową Kulę w karierze. Wycofanie się z konkursu Dawida Kubackiego przyspieszyło jednak tę chwilę.
Listen on Spreaker.