Wielkimi krokami zbliża się najważniejsza impreza tej zimy. Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022 rozpoczną się już na początku lutego tego roku. Niestety, polscy skoczkowie zawsze są faworytami do medali, ale tym razem ich forma zdecydowanie rozczarowuje. Dyspozycja sprawia, że kibice są niemal przekonani, że kadra pojedzie jedynie walczyć o drugą serię lub miejsca w pierwszej dziesiątce. Obecna dyspozycja nie napawa optymizmem, choć nie brakuje tych, którzy twierdzą, że możemy walczyć nawet o medale.
Trener Maciusiak grzmi ws. polskiej kadry
Optymizmu nie dodały konkursy w Titisee-Neustadt. - To nie był poziom Pucharu Świata - skomentował Maciusiak w rozmowie z Eurosportem, mówiąc o skoku Andrzeja Stękały. Niestety, forma jest daleka od tego, czego oczekują nasi skoczkowie. - Sami sobie powiedzieliśmy, że dużo nie zwojujemy, ale trzeba dać z siebie wszystko. Mamy plan. Wszyscy mają jasno nakreślony cel na kolejne tygodnie, bo to nie może dłużej tak wyglądać - grzmiał.
NIE PRZEGAP! Kamil Stoch przekazał niezwykle ważną wiadomość. Aż serce rośnie, gdy się na to patrzy, kibice są zachwyceni
Czy to oznaka, że polskich skoczków może czekać teraz przełom? Sporo na to wskazuje. Niestety, atmosfera w drużynie nie jest najlepsza, skoro o punkty trudno walczyć nie tylko na wyjeździe, tak jak w miniony weekend, ale także na własnym obiekcie w Zakopanem. Ten sezon nie jest jednak jeszcze spisany na straty. Igrzyska Olimpijskie i chociaż jeden medal może osłodzić fanom gorzki rok.
Zobacz, jak wyglądał ślub Kamila Stocha i Ewy Bilan-Stoch. Kliknij w galerię i sprawdź.