Nie ma lepszej okazji do debiutu niż Turniej Czterech Skoczni. Doskonale wie o tym Adam Małysz, który dwadzieścia trzy lata temu swój premierowy występ w pucharze świata odnotował w Innsbrucku. Po środowych kwalifikacjach wiadomo już na pewno, że identyczną okazję będzie miał... jego siostrzeniec, a więc 17-letni Tomasz Pilch.
Dla młodego skoczka to wielkie wyróżnienie. Stefan Horngacher postanowił powołać Pilcha po jego dobrych występach w pucharze kontynentalnym. Polak wygrał konkursy w Whistler i Kussamo, a miejsce na podium zajął w Engelbergu. Jest liderem PK i dzięki temu Horngacher mógł powołać go do seniorskiej drużyny jako siódmego zawodnika.
Pilch nie mógł wystąpić i w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, bowiem w tym samym czasie odbywały się zawody PK w Szwajcarii. Do ekipy dołączył dopiero w Austrii. W kwalifikacjach na skoczni Bergisel skakał z 18. numerem startowym. Mimo ciężkich warunków skoczył 119,5 metra i bez problemu awansował do czwartkowego konkursu. Jego rywalem w systemie KO będzie Stephen Leyhe.
Zobacz również: Turniej Czterech Skoczni 2017/2018. Kim jest Tomasz Pilch? [ZDJĘCIA]