Turniej Czterech Skoczni. Adam Małysz poza podium. Zapis relacji NA ŻYWO

2011-01-06 14:09

Niestety, Adam Małysz nie załapał się na podium w klasyfikacji łącznej Turnieju Czterech Skoczni. W ostatnim konkursie, w Bischofshofen, Polak był dopiero dziesiąty. Nieźle skakał za to Kamil Stoch. Zapraszamy do przeczytania zapisu relacji na żywo z dzisiejszego konkursu.

Strona nie odświeża się automatycznie. Naciśnij F5, żeby odświeżyć.

Zatem tak prezentuje się podium ostatniego konkursu TCS:
1. Hilde
2. Morgenstern
3. Kofler

Adam Małysz był 10., natomiast Kamil Stoch - 15. W klasyfikacji generalnej Małysz ostatecznie wylądował na 6. pozycji, wygrał naturalnie Thomas Morgenstern. Drugi jest Simon Ammann, trzeci Tom Hilde. Małysza wyprzedzili też Austriacy - Manuel Fetter i Martin Koch. Szkoda.

Kiepski wiatr i jedynie 132 metry Toma Hilde. Jednak punkty za wiatr sprawiły, że Norweg jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej!!

Tom Hilde skacze jako ostatni. Jednak póki co mamy krótką przerwę...

Morgenstern skacze krótko - 135 metrów, ale to powinno mu wystarczyć do zwycięstwa w 59. TCS. "Morgi" jest pierwszy w klasyfikacji tego konkursu!

139,5 osiąga Andreas Kofler. Świetny skok, ale wystarczyło, by przeskoczyć w klasyfikacji generalnej Ammanna.

Przed nami czołówka. Czwarty po pierwszej serii Simon Ammann szybuje jak ptak, ląduje na 140 metrze. Dodatkowo punkty za obniżoną belkę, ale odjęte punkty za świetne warunki i Ammann jest pierwszy.

Evensen 132 metry. Warunki nadal są zatem sprzyjające.

Zaczęło się dalekie skakanie, zatem organizatorzy obniżyli belkę o 2 pozycje.

Martin Koch ląduje na 140 metrze! Aleź walka! To tylko 2 metry od rekordu skoczni! Obejmuje oczywiście prowadzenie.

Fettner świetnie - 135 metrów. Jest liderem.

121 metrów Romorena, również zawód.

Zawiódł Matti Hautamaeki! Fin ląduje blisko(116,5 metra) i jest dopiero na 14. pozycji. To może pomóc Małyszowi.

Michael Neumayer szybuje daleko, na 127 metr. Mamy zatem zmianę lidera.

Za nami już 20 skoczków, została czołowa 10!

127 metrów osiąga Anders Jacobsen, który tym samym obejmuje prowadzenie.

Anders Bardal osiąga 125 metrów.

126,5 metra Adama Małysza! Polak jest rozczarowny, bo taki wynik oznacza, że nie ma co liczyć na podium TCS.

127,5 metra osiąga Pascal Bodmer, który prowadzi. Za chwilę Małysz!

Słabo Martin Schmitt. Niemiec ląduje na 119 metrze i jest daleko, dopiero na 10. miejscu.

Dobry skok Severina Freunda - 126,5 metrów i drugie miejsce.

Gregor Schlierenzauer poniżej swoich możliwości. Austriak nie może dojść do siebie po kontuzji i skoczył słabo - 120 metrów.

124 metry zalicza Peter Prevc.

Jurij Tepes osiągnął 124 metry. Jest szósty.

Robert Kranjec oddaje solidny skok na odległość 129,5 metra. Słowak obejmuje prowadzenie, gdyż dostał więcej punktów od Polaka.

Emmanuel Chedal osiąga 121 metrów. Póki co prowadzi nadal Stoch, wcześniej skaczący Ahonen jest czwarty.

Na 125,5 metra poszybował Janne Ahonen.

Brawo! Bardzo solidny skok Kamila Stocha. Polak osiągnął 131 metrów i dzięki dobrym notom obejmuje prowadzenie!

Michael Uhrmann wylądował na 130 metrze. Obejmuje więc prowadzenie.

120 metrów osiąga Stefan Turnbichler. Jest trzeci.

Czech Roman Koudelka miał problemy z wiązaniami w pierwszej serii. W drugiej już takich problemów nie było i Koudelka osiągnął 123 metry. Czech jest drugi, za Loitzlem.

Wolfgang Loitzl, zwycięzca TCS sprzed czterech lat, osiąga 123,5 metra.

Borek Sedlak z Czech ląduje na 115 metrze.

117 metrów osiąga Richard Freitag.

Przypomnijmy, że po pierwszej serii Adam Małysz zajmuje 13. miejsce w klasyfikacji.

Denis Korniłow pierwszym skoczkiem drugiej serii. Osiąga 110 metrów.

II SERIA

Za nami pierwsza seria skoków w ostatnim konkursie tegoroczonego Turnieju Czterech Skoczni. Adam Małysz oddał nienajlepszy skok i w tym momencie wypadł w klasyfikacji generalnej poza podium. Polaka w "generalce" wyprzedził Hautameki, a także Tom Hilde, który oddał najdłuższy skok w tej serii. To zwiastuje spore emocje w drugiej turze skoków, w której zobaczymy dwóch Polaków - Małysza i Stocha.

I SERIA

Ostatnia para: Pavel Karelin 120,5 metra - Tom Hilde 138. Fantastycznie zaprezentował się Norweg, który przysłowiowym rzutem na taśmę wyprzedził w klasyfikacji Morgensterna!

Za nami przedostatni pojedynek. Andreas Koefler osiągnął 131,5 metra, Michael Uhrmann 122.

Za nami wielki pojedynek! Thomas Morgenstern kontra Simmon Ammann. Fenomenalny skok oddał "Morgi", który osiągnął 136 metrów i objął prowadzenie. Ammann nie wytrzymał presji, wylądował na 133 metrze, ale na pewno zobaczymy go w drugiej serii.

... konkurs wznowiono. Za chwilę pojedynek Ammanna z Morgensternem!

Przed nami krótka przerwa, gdyż nad skocznią zerwał się wiatr...

Vincent Descombes Sevole osiąga 104,5 metra. 131,5 Martin Koch i Austriak awansuje.

Niestety, Adam Małysz póki co nienajlepiej. Polak osiągnął 124,5 metra. To jednak wystarczy do awansu, gdyż rywal "Orła z Wisły" - Kozuya Yoshioka, miał zaledwie 103,5 metra. Małysz w drugiej serii!

Manuel Fettner osiąga 127,5 metra, jego rywal - Manuel Poppingen 107,5. Za chwilę skacze Adam Małysz!!

Za nami kolejny skok Polaka. Rafał Śliż jednak idzie w ślady Huli i Kubackiego, którzy odpali. Osiąga fatalne 107 metrów, jego rywakl Severin Freund aż 124,5 metra. Wiadomo, kto awansował...

113,5 osiąga Primoż Piki. Johan Remen Evensen deklasuje rywala skokiem na odległość 132,5 metra. To najdłuższy skok konkursu. Eversen prowadzi.

Matti Hautamaeki bez trudu odprawia z kwitkiem Sebastiena Colloredo z Włoch. Fin osiągnął 132 metry i w tej chwili prowadzi, zawodnik z Italii zaledwie 112 metrów.

Niestety, drugi Polak poza konkursem. Kubacki skoczył zaledwie 112 metrów, nie miał więc szans z Andersem Jacobsenem, który wylądował na 126,5 metrze.

Słabiutko Jakub Janda, który musiał w ostatniej chwili, w momencie gdy już jechał w dół skoczni, korygować wiązania. Osiąga jedynie 114 metrów. Anders Bardal , który kiedyś wygrał w Zakopanem, skacze spokojnie, osiąga 125,5 metra i awansuje do drugiej serii. Za chwilę Dawid Kubacki.

Lukas Hlava oddaje fatalny skok i ląduje na 106 metrze. Michael Neumayer, skaczący w gustonym różowym kasku, nie ma problemów z tą odległością. Niemiec osiąga świetny wynik - 128,5 metra.

Michael Hayboeck osiąga 115,5 metra. O wiele lepszy okazuje się Norweg Bjoern Einar Romoren, 129 metrów to deklasacja rywala. To póki co najdłuższy skok konkursu.

Tym razem mamy pojedynek Austriaków. Słaby skok i 115,5 metrów Dietharta kontrak 120,5 metra Stefana Thurnbichlera. Awansuje oczywiście ten drugi.

Udany skok Stocha - 122 metry. Ansi Koivuranta poleciał na 120 metr. Polak zatem awansował do drugiej serii!

124,5 metra osiąga Gregor Schiellernzauer. Robert Kraniec okazuje się jednak nieco gorszy, 122,5 metra to za mało, by wygrać z Austriakiem. Za chwilę skacze Kamil Stoch.

W 8. parze Czeski pojedynek. Roman Koudelka uzyskał 125 metrów, Jan Matura uzyskał 122 metry i był gorszy od młodszego o 10 lat kolegi.

122,5 metra osiąga Emmanuel Chedal. Jurij Tepes ze Słowacji - 123 metry, zatem to on jest zwycięzcą.

Za nami sześć par. Najlepszy skok z przegranych oddał Jane Ahonen, drugi - Stefan Hula. Polak jednak nie może się spodziewać, że dzięki temu wskoczy do drugiej serii jako "szczęśliwy przegrany".

115 metra Mario Innauera. Następnie Borek Sedlak ląduje na 117 metrze, zatem to Czecha zobaczymy w drugiej serii.

Mamy prawdziwe gwiazdy na skoczni. Martin Schmitt wylądował na 124 metrze. Jane Ahonen oddał równie dobry skok, uzyskał 121,5 metra, jednak to za mało na Niemca.

Denis Korniłow uzyskuje zaledwie 115 metrów. Stephan Hocke jeszcze mniej - 111,5 metra, zatem kolejną parę wygrywa ten pierwszy.

117 metrów uzyskuje Fin Olli Muotka. Richard Freitag, Niemiec, ląduje na 117,5 metra. Noty lepsze dla Freitaga, który jest zwycięzcą tej pary.

Utalentowany Bułgar Vladimir Zografski skoczył 117 metrów. Jego rywal - Peter Prevc 123 metry.

Stefan Hula nie wykorzystał szansy, lądował na 117 metrze. Wygrywa Austriak.

Pierwszy skok - Wolfgan Loitzl uzyskał 119 metrów, zaraz skacze rywal z pary Austriaka - Stefan Hula

Konkurs w Bischofshofen już za moment.

Tymczasem przypomnijmy, że Adam Małysz w serii kwalifikacyjnej skoczył 136 metrów, świetnie poszło również innym Polakom. Stefan Hula zajął miejsce 25., Kamil Stoch - 35., Dawid Kubacki - 40., a Rafał Sliż - 42. Ich  wszystkich zobaczymy w pierwszej serii dzisiejszego konkursu. Kwalifikacji nie przebrnął jedynie Marcin Bachleda.

Oto pary, w jakich rywalizowali będą Polacy w pierwszej serii w Bischofshofen:

Małysz - Kazuya Yoshioka (Japonia)
Hula - Wolfgang Loitzl (Austria)
Stoch - Anssi Koivuranta (Finlandia)
Kubacki - Anders Jacobsen (Norwegia)
Śliż - Severin Freund (Niemcy)

Najnowsze