Potworny wypadek Daniela Andre Tande na mamuciej skoczni w Planicy

i

Autor: PAP/GRZEGORZ MOMOT Potworny wypadek Daniela Andre Tande na mamuciej skoczni w Planicy

Ważne informacje o Danielu Andre Tande. Lekarz norweskiej kadry przekazał nowe wieści

2021-03-28 12:51

Ostatnie zawody Pucharu Świata w tym sezonie odbywały się w atmosferze niepokoju. Już w czwartek, przed pierwszym z czterech konkursów zaplanowanych na ostatni, przedłużony, weekend w Planicy, doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku z udziałem Daniela Andre Tande. Jego stan był na tyle poważny, że skoczek został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Teraz lekarze podejmują próby wybudzenia Norwega, ale to długotrwały proces.

Przypomnijmy, że podczas serii próbnej przed czwartkowym konkursem na Letalnicy doszło do dramatycznego upadku. Norweski skoczek Daniel Andre Tande najprawdopodobniej popełnił błąd podczas wychodzenia z progu, co poskutkowało utratą stabilności w locie i uderzeniem o zeskok z ogromną siłą.

Wstrząsające słowa dziennikarza TVP o Danielu Andre Tande. "Był po drugiej stronie"

Na początku nie było wiadomo, jak poważne są uszkodzenia ciała zawodnika i niektórzy obawiali się nawet, że może dojść do najgorszego. Na szczęście Tande został szybko przetransportowany do szpitala w Lublanie i tam rozpoczęło się ratowanie życia i zdrowia skoczka. Po pierwszych badaniach okazało się, że ma on złamany obojczyk, pęknięte płuco oraz doznał wstrząśnienia mózgu.

Zobacz, jak wyglądał makabryczny upadek Daniela Andre Tande - zdjęcia oraz wideo znajdziesz w galerii poniżej:

Choć lekarze wykluczyli zagrożenie dla życia zawodnika, to postanowiono wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej, aby upewnić się, że Tande nie odniósł poważniejszych obrażeń. Teraz podjęto decyzję o tym, że skoczek jest gotowy do wybudzania. Ten proces rozpoczął się już w sobotę, ale może potrwać wiele godzin, o czym mówi lekarz norweskiej kadry.

 - Sytuacja Daniela jest stabilna. Proces wybudzania rozpoczął się w sobotę, ale to czasochłonny proces, który należy dostosować do każdego przypadku. W sobotę przeprowadziliśmy badania kontrolne i odpowiednie leczenie, aby jak najbardziej ułatwić wybudzenie. Nie ma żadnych komplikacji związanych z tym procesem – powiedział lekarz Guri Ranum Ekas, cytowany przez oficjalny profil norweskich skoczków w mediach społecznościowych.

To z pewnością bardzo pozytywne wieści w kontekście tego, jak dramatycznie wyglądał upadek Tandego. Cała społeczność narciarska bardzo mocno wspiera Norwega w jego powrocie do zdrowia i wszyscy mają nadzieję, że nastąpi to już niedługo.

Tande mógł skończyć dużo gorzej? Doświadczenie Norwega może go uratować

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze