Z pewnością Izabela Małysz nie zakładała, że tak szybko będzie musiała pożegnać się z programem. W związku z udziałem w nowej edycji „Tańca z Gwiazdami”, przeprowadziła się ona na czas nagrań do Warszawy. Żonę dzielnie wspierał sam Adam Małysz, który regularnie towarzyszył jej w treningach i występach. Legendarny skoczek nie przyniósł jednak swojej ukochanej wiele szczęścia, gdyż już po czwartym odcinku jej przygoda z tanecznym programem się skończyła. Ostatni występ Izabeli nie wypadł najlepiej, a bardzo krytycznie do jej tańca podeszła Iwona Pavlović.
Adam Małysz zabrał głos po odpadnięciu żony z „Tańca z Gwiazdami”. Iza Małysz będzie wzruszona
Ostatni czas był dla Małyszów wyjątkowy. Izabela tańczyła w popularnym programie, a w tym samym czasie jedyna córka, Karolina, wyszła za mąż. Tak wyglądało jej wesele
Izabela Małysz nie przejmuje się krytyką
Jurorka wymagała sporo od uczestniczki, a ta nie była w stanie sprostać jej wymaganiom. Ostatnie tango żony Małysza zostało ocenione przez Pavlović na jedynie 3 punkty. Pozostali jurorzy byli dla Izabeli bardziej wyrozumiali, ale ostatecznie nic to nie dało. Partnerka Stefano Terrazino musiała pożegnać się z programem, gdyż nie osiągnęła wystarczającej liczby głosów. Taki werdykt przyjęła z ulgą, a po kilku dniach pokazała, skąd czerpie energię i pozytywny nastrój.
Rodzina Małyszów jest bardzo zgrana, a każdy wspiera w niej każdego. Było to widać przy okazji występów Izabeli w „Tańcu z Gwiazdami”, ale także podczas przygotowań do ślubu córki Małyszów, Karoliny. Ostatnie wydarzenia pokazały, że rodzina jest dla nich najważniejsza, więc nic dziwnego, że po przedwczesnym odpadnięciu z programu, to właśnie najbliżsi pomogli Izabeli. – W RODZINIE siła – takim opisem opatrzyła ona najnowszy post, w którym zamieściła rodzinne zdjęcia ze studia tanecznego show Polsatu, czym pokazała, że nie przejmuje się krytyką.