Życie Izabeli i Adama Małyszów w ostatnich miesiącach znacznie różniło się od tego, do czego mogli przywyknąć "Orzeł z Wisły" i jego żona. Po tym, jak Iza Małysz zdecydowała się na udział w nowej edycji "Tańca z Gwiazdami", zarówno ona, jak i jej małżonek musieli się przeprowadzić do Warszawy, aby mogła się ona przygotowywać do kolejnych odcinków. Uczestniczka jednego z najpopularniejszych programów telewizji Polsat od samego początku swojej wielkiej przygody musiała jednak zmagać się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami po swoich kolejnych występach, a Iwona Pavlović nie szczędziła jej krytycznych uwag, co zauważył nawet Stefano Terrazzino. To jednak już za Izabelą Małysz, bo żona byłego skoczka i legendy polskiego sportu w poniedziałkowy wieczór pożegnała się z programem.
Marcelina Ziętek zadziwiła fanów. Ukochana Piotra Żyły powiedziała o ślubie i dziecku
Tuż po ogłoszeniu wyników, nie zabrakło oczywiście łez i przepełnionych smutkiem wyrazów twarzy, niedowierzającej Izabeli Małysz i jej partnera, że to już koniec wielkiej przygody, która rozpoczęła się zaledwie kilka tygodni temu. Żona "Orła z Wisły" nie kryła jednak, że znalazła pozytywny w werdykcie. - Z pewną ulgą żegnam się z tym programem, bo stęskniłam się za domem - powiedziała Izabela Małysz żegnając się z programem.
Kamil Stoch przekazał fenomenalne wieści! Na tę chwilę kibice skoczka czekali od dawna