Wielka chwila w życiu syna Justyny Kowalczyk! Doświadczył tego po raz pierwszy

Justyna Kowalczyk przez wiele lat dawała fanom sportów zimowych wiele powodów do radości, wygrywając kolejne zawody oraz zdobywając najważniejsze trofea w biegach narciarskich. Teraz wielokrotna medalistka olimpijska mogła spełnić jedno ze swoich marzeń związanych z życiem prywatnym i przekonać się jak smakuje macierzyństwo. Od kilku tygodni Justyna Kowalczyk próbuje pogodzić obowiązki związane z opieką nad małym synkiem oraz swoją pasję, jaką oczywiście jest sport. Wydaje się jednak, że "Królowej Nart" świetnie to wychodzi, o czym świadczą kolejne zdjęcia publikowane przez legendę polskiego sportu w mediach społecznościowych.   

Justyna Kowalczyk pokazała zdjęcie z synem i się zaczęło. Lawina komentarzy ruszyła natychmiast

Tym razem wielokrotna medalistka olimpijska postanowiła pochwalić się na Instagramie kolejnym zdjęciem ze swoim synkiem, które mogło przyciągnąć uwagę internautów. Dziecko Justyny Kowalczyk po magicznej wycieczce ze swoimi rodzicami oraz sporej dawce świeżego powietrza dzięki kolejnym spacerom, tym razem miało okazję po raz pierwszy w swoim życiu doświadczyć niepowtarzalnego dla wielu dzieci momentu. 

Adam Małysz pokazał zdjęcie mrożące krew w żyłach. Odwaga czy już brawura?

Sprawdźcie, gdzie Justyna Kowalczyk zabrała synka na wyjątkową wycieczkę, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!

Magiczny moment w życiu syna Justyny Kowalczyk. Wiele dzieci czeka na ten moment miesiącami

Podczas wycieczki po Tatrzańskim Parku Narodowym, Justynę Kowalczyk i jej syna zaskoczyła pogoda, a dokładniej mówiąc śnieg. "Królowa Nart" nie mogła przejść obojętnie obok tej chwili i postanowiła udostępnić zdjęcie ze swoją pociecha i pochwalić się, że Hugo po raz pierwszy w życiu miał okazję doświadczyć spadających z nieba płatków śniegu. Post świeżo upieczonej mamy z jej synem szybko rozczulił internautów. - ale urocze - napisała pod zdjęciem Justyny Kowalczyk jedna z fanek. 

Justyna Żyła nie miała żadnych obiekcji, żeby o tym opowiedzieć. Nie każdy by się odważył