Thomas Thurnbichler

i

Autor: Twitter/Polski Związek Narciarski Thomas Thurnbichler

Wydało się, jak zachował się Thomas Thurnbichler. Totalna konsternacja, takiego zwrotu nikt się nie spodziewał

2022-04-07 15:02

Jeszcze kilka dni temu wielką niewiadomą było to, kto zostanie nowym trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Kandydatów do zastąpienia Michala Doleżala było kilku, ale wybór padł na młodego szkoleniowca, a konkretnie Thomasa Thurnbichlera. Okazuje się, że niedługo przed podpisaniem umowy z PZN Austriak rozmawiał ze swoimi dotychczasowymi współpracownikami i zapewniał, że zostanie w rodzimej kadrze.

Dywagacje dotyczące potencjalnego następcy Michala Doleżala zaczęły się na długo przed tym, jak ogłoszono decyzję o rozstaniu z czeskim szkoleniowcem. W spekulacjach przewijało się wiele znanych nazwisk, które mogły rozpalać wyobraźnie kibiców. Ale jak to z plotkami i przypuszczeniami bywa, niewiele z nich się sprawdziło.

Thomas Thurnbichler podjął kluczową decyzję. Na niego postawi w reprezentacji Polski, to nazwisko budzi szacunek

Tak zachował się Thurnbichler. Jego współpracownik o wszystkim opowiedział

Mówiło się m.in. o Mice Kojonkoskim, który przez wiele lat z powodzeniem prowadził norweską reprezentację, czy o Alexandrze Pointnerze, byłym szkoleniowcu austriackiej kadry. Obie, wydawałoby się mocne kandydatury, zostały odrzucone przez PZN z różnych względów. Związek postanowił dać szansę młodemu trenerowi.

Żona Apoloniusza Tajnera usłyszała druzgocącą diagnozę! Po takich słowach nogi same miękną, ale wszystko skończyło się wielkim szczęściem

Na początku obecnego tygodnia potwierdziły się plotki mówiące o zatrudnieniu Thomasa Thurnbichlera. 32-latek nie miał możliwości samodzielnie prowadzić kadry narodowej, ale ostatnio był asystentem w reprezentacji Austrii i współpracował z Andreasem Widhoelzlem, który udzielił wywiadu TVP Sport, a jego tematem była osoba właśnie Thurnbichlera.

Sonda
Czy Thomas Thurnbichler poprowadzi polskich skoczków do sukcesów?

Trener Austriaków o słowach Thurnbichlera. Mógł się potem zdziwić

Okazuje się, że 32-latek jeszcze kilka dni temu zapewniał, że zostanie w Austrii. - Tak, byłem tym dość zaskoczony. Rozmawialiśmy w Planicy i wszyscy myśleli, że Thomas zostanie w Austrii. On sam mówił, że zostanie. A kilka dni później zdecydował się podjąć pracę w Polsce. Ale takie jest życie i taki jest biznes - powiedział Widhoelzl. Takiego zwrotu akcji mogli się więc nie spodziewać w austriackim związku.

Szkoleniowiec zdradził, że ma już nowego asystenta, ale nazwiska nie chciał ujawniać. Widhoelzl stwierdził jednocześnie, że to był dobry moment, żeby Thurnbichler spróbował czegoś nowego. - Myślę, że to odpowiednie dla Thomasa. To dobry trener, a nigdy nie jest łatwo, kiedy ktoś odchodzi - przyznał szkoleniowiec.

Kulisy Fame MMA 13
Najnowsze