Zapewne niewielu kibiców wiedziało o tym, że Piotr Żyła studiował na Wyższej Szkole Edukacja w Sporcie. Polskiemu skoczkowi zajęło to aż dziewięć lat - głównie przez zobowiązania treningowe czy sponsorskie - ale w końcu udało mu się obronić pracę licencjacką pt. "Pewność siebie sportowca na przykładzie reprezentacji Polski kadry A w skokach narciarskich".
Co ciekawe popularny "Wiewiór" zamierza kontynuować naukę na tej samej uczelni. Zapisał się już na studia magisterskie, na których będzie w jednej grupie z... Robertem Lewandowskim! Żyła był bardzo zadowolony, że wreszcie udało mu się uzyskać wykształcenie wyższe. Na swój profil na Instagramie wrzucił komiczny wpis ze zdjęciem z obrony. Większość kibiców zwróciła jednak uwagę na... ortografię skoczka.
- Troche czasu mi to zajeło, ale w końcu sie udało. Pieter skończył studia licencjackie EWS czyli wedłóg moich obliczeń profesorem zostane w wieku 84 lat. i co ja puźniej bede robił (pisownia oryginalna) - podpisał fotografię Żyła. Ale czy świeżo upieczonemu absolwentowi studiów licencjackich przystoi popełnianie aż takich błędów?
troche czasu mi to zajeło:-) ale w końcu sie udało:-) Pieter skończył studia licencjackie EWS czyli wedłóg moich obliczeń profesorem zostane w wieku 84lat:-) i co ja puźniej bede robił:-p #pieter #student #EWS #vistula
Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official) 5 Gru, 2017 o 10:40 PST