Kamil Stoch, Wisła

i

Autor: Cyfra Sport Kamil Stoch podczas zawodów w Wiśle

Wymowna ocena Kamila Stocha. Mistrz olimpijski trzeźwo skomentował słabą formę polskich skoczków

2021-12-09 7:42

Kibice skoków narciarskich w Polsce muszą pogodzić się z faktem, iż początek sezonu 2021/22 w wykonaniu Biało-Czerwonych nie jest dobry. Podopieczni Michala Doleżala źle rozpoczęli zmagania w Pucharze Świata, przez co podjęto radykalną decyzję o odsunięciu czterech skoczków od startów w elicie. Promykiem nadziei jest stabilna dyspozycja Kamila Stocha, jednak „Orzeł z Zębu” oczekuje od siebie więcej. Trudną sytuację polskich skoczków stanowczo ocenił mistrz olimpijski z Sapporo, Wojciech Fortuna.

Oczekiwania kibiców przed sezonem były jak zwykle ogromne. Od wielu lat skoczkowie przyzwyczaili do znakomitych wyników, które osiągał nie tylko Stoch, ale także Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Przed startem zimowej rywalizacji fani martwili się bardziej o dyspozycję trzykrotnego mistrza olimpijskiego, który zmagał się latem z problemami zdrowotnymi i nie skakał najlepiej. Z kolei Kubacki i Żyła jeszcze w październiku wyglądali na liderów reprezentacji. Początek zmagań w PŚ pokazał jednak jasno, iż forma „Orła z Zębu” jest najlepsza. Pozostali reprezentanci Polski mają ogromne problemy, by punktować w elitarnych zawodach. Wiceliderem kadry jest Żyła, jednak najlepszym jego wynikiem jest 16. miejsce z Niżnego Tagiłu, a w pozostałych konkursach był klasyfikowany w trzeciej i czwartej dziesiątce. W ogromny kryzys wpadł Kubacki, który był 13. podczas inauguracji w Niżnym Tagile, ale następnie cztery razy z rzędu nie awansował do drugiej serii. Sztab postanowił odsunąć mistrza świata z Seefeld od rywalizacji w PŚ, a taka decyzja dotknęła także: Jakuba Wolnego, Andrzeja Stękałę i Klemensa Murańkę.

Michal Doleżal załamany reprezentacją Polski. Rozmawiał z Adamem Małyszem, doszli do ważnych wniosków

Wielkim wsparciem dla skoczków są najbliżsi. Kamil Stoch zawsze może liczyć na piękną żonę, Ewę Bilan-Stoch:

Wojciech Fortuna nie ma wątpliwości

Podczas najbliższego weekendu PŚ w Klingenthal Polskę reprezentować będą jedynie: Stoch, Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Trenerzy starają się poprawić formę Biało-Czerwonych, w czym pomóc ma spokojny trening na legendarnym obiekcie w Ramsau. To tam kluczowe treningi odbywał m.in. Adam Małysz, a teraz w jego ślady pójdzie grupa z Kubackim na czele. Mimo słabego początku sezonu, wiary nie traci Wojciech Fortuna. Najważniejsze imprezy dopiero przed nami, a mistrz olimpijski z Sapporo widzi nadzieję na dobre wyniki reprezentacji Polski.

Niemiecki skoczek zauważył wielki problem Polaków już dawno temu?! Nam mogło to umknąć

- Kamil zwykle swoją najlepszą dyspozycję łapał podczas konkursów w Engelbergu i później potrafił ją przenieść na Turniej Czterech Skoczni. W tym roku może być podobnie, nie potrzebuje wiele, by być w wysokiej formie. Jest doświadczonym skoczkiem i wciąż wierzę w niego, w pozostałych naszych skoczków i w trenera. Ta drużyna pokaże jeszcze na co ją stać. Sztab podjął dobrą decyzję o treningach w Ramsau. Oddadzą po około 10 skoków w Austrii i to powinno im pomóc. W całej tej sytuacji zalecam przede wszystkim spokój. To nie jest czas na nerwowe ruchy – legendarny skoczek ocenił sytuację dla WP SportoweFakty.

Sonda
Czy Kamil Stoch to najlepszy polski skoczek?
Najnowsze