Zanim ośrodek otrzyma szansę zorganizowania mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, powinien wykazać się podczas juniorskiej imprezy. Tymczasem Zakopane od wielu lat nie jest w stanie sprostać wymaganiom Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Kompleks skoczni wymagał renowacji, którą ostatecznie udało się przeprowadzić. Jednak od mistrzostw świata juniorów w 2008 roku w stolicy Tatr rozgrywano jedynie międzynarodowe zawody na dużej skoczni. W 2021 roku miał się tam odbyć juniorski czempionat, jednak oficjalnie odwołano go z powodu pandemii, a zawody trafiły do Lahti. Nieoficjalnie – Średnia Krokiew wciąż była wtedy w budowie. Mimo że skocznia HS 105 została już otwarta, mistrzostwa zaplanowane na przełom lutego i marca 2022 roku ponownie stanęły pod znakiem zapytania.
Kibice mogą być rozczarowani
Nowy kompleks Średniej Krokwi miał zagościć na światowej arenie właśnie podczas mistrzostw świata juniorów w Zakopanem. Do zorganizowania tej imprezy potrzebne są też trasy biegowe, a z tymi Polska ma od wielu lat problem. Nie inaczej jest tym razem. Na Podhalu powstały co prawda świetne trasy, ale okazuje się, że nie są one wystarczające do przeprowadzenia zawodów rangi mistrzowskiej. FIS wymaga, by pętla biegowa wynosiła co najmniej 5 kilometrów, tymczasem w Zakopanem trasa ma 3,75 km. Planowano próbować wydłużyć pętlę, jednak okazało się to niemożliwe.
Dziewczyna Piotra Żyły odsłoniła piekielnie długie nogi! Co za widok, zdjęcie robi furorę w sieci
- Nawet pętla o długości 3,75 km okazała się niepewna. Infrastruktura biegowa miała być usadowiona na terenie stadionu lodowego. Tam też miały być start i meta. Tyle, że tam teraz będzie plac budowy, bowiem COS dokonuje kolejnej inwestycji, jaką jest zadaszenie toru lodowego. Pojawiło się zatem tak wiele znaków zapytania, że postanowiliśmy wyłożyć karty na stół w rozmowie z FIS – powiedział Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN, w rozmowie z Onet Sport.
W związku z trudnościami organizacyjnymi, część biegowa mistrzostw zostanie przeniesiona do innego kraju. Skoki narciarskie i kombinacja norweska pozostaną w Zakopanem, więc Średnia Krokiew oficjalnie ugości najlepszych juniorów świata. Podobnie było w 2008 roku, gdy zorganizowano te konkurencje w stolicy Tatr, a nie - jak pierwotnie planowano - w Szczyrku i Wiśle (przez brak śniegu w Beskidach – przyp. red.). Dyscypliny biegowe odbyły się wtedy we włoskim Malles Venosta.
Plany nie są porzucone
Jednak działacze utrzymują, że robią wszystko, by Zakopane zorganizowało w niedalekiej przyszłości dużą imprezę. - Za kilka lat Zakopane chce starać się o organizację mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym seniorów. PZN chce, by MŚJ zostały przeprowadzone perfekcyjnie. Wszystkie inwestycje w COS zmierzają do tego, by stworzyć jak najlepsze warunki i przeprowadzić kiedyś dużą imprezę - powiedział dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem, Sebastian Danikiewicz, w rozmowie z Onet Sport.