Polscy skoczkowie znakomicie radzą sobie w tym sezonie Pucharu Świata. Jednym z liderów kadry jest Dawid Kubacki, który być może już niedługo będzie zmuszony, by wziąć przerwę od startów. Wszystko z powodu zaawansowanego stadium ciąży jego żony, Marty. Ta odgrażała się skoczkowi, że rozwiązanie i poród będą miały miejsce lada chwila. Właśnie z tego powodu, Kubacki nie mógł pojechać do Niżnego Tagiłu.
Zobacz zdjęcia Dawida i Marty Kubackich!
Skoczek otwarcie przyznał, że już nie może doczekać się zostania ojcem. To z pewnością zmieni życie mistrza świata w skokach narciarskich z Seefeld.
- Nie mogę się już doczekać. Podobnie jak Karl Geiger nie pojechałem do Rosji, bo żona odgrażała się, że będzie rodzić, choć na razie nie wydać, żeby to było już rozwiązanie. Termin się zbliża i zobaczymy, czy urodzi na święta czy dopiero później - powiedział Dawid Kubacki cytowany przez "Onet".
W klasyfikacji Pucharu Świata, Dawid Kubacki zajmuje obecnie siódme miejsce. Po konkursach w Engelbergu najwyżej z Biało-czerwonych jest Piotr Żyła, który awansował na czwartą lokatę. Na ostatnim miejscu czołowej dziesiątki plasuje się Kamil Stoch!