Rywalizacja Aryny Sabalenki z Igą Świątek weszła w tym sezonie na wyższy poziom. Białorusinka miała szansę na wyprzedzenie naszej zawodniczki w rankingu WTA, jednak odpadnięcie w półfinale Rolanda Garrosa i późniejszy triumf Polki w finale tego turnieju sprawiły, że Świątek powiększyła nieco swoją przewagę nad rywalką. Sabalenka wciąż jednak prowadzi w rankingu WTA Race, czyli zestawieniu za ten rok. Fani na pewno nie mogą doczekać się już startu Wimbledonu, by przekonać się, czy ktoś będzie w stanie zagrozić Świątek, Sabalence i Rybakinie (nr 3 w rankingu WTA oraz WTA Race, zwyciężczyni Wimbledonu sprzed roku). W trakcie Rolanda Garrosa Aryna Sabalenka była wielokrotnie pytana o wojnę w Ukrainie, aż w końcu zrezygnowała z konferencji prasowych. Później jednak postanowiła odnieść się do tego temu w bardziej stanowczy sposób, a niedługo na platformie Netflix pojawi się dokument, w którym Sabalenka bardziej emocjonalnie wypowiada się o tych tragicznych wydarzeniach.
Aryna Sabalenka od strony, jakiej nie znamy
Do tej pory Aryna Sabalenka bardzo zdawkowo wypowiadała się o wojnie. Długo unikała tematu, a później stwierdziła ogólnie, że żaden rosyjski czy białoruski sportowiec nie popiera wojny, czym minęła się z prawdą. Kolejne pytania bardzo ciążyły Sabalence i ta postanowiła nie brać udziału w otwartych konferencjach w trakcie Rolanda Garrosa. Niespodziewanie jednak w pewnej chwili otwarcie odcięła się od Aleksandra Łukaszenki, prezydenta Białorusi. Teraz wyznała także, jak cała sytuacja wpływa na nią i jej karierę.
Aryna Sabalenka otworzyła się na temat wojny w Ukrainie. Wyznała to ze łzami w oczach
21 czerwca na platformie Netflix premierę będzie miał dokument „Break Point”, ukazujący świat tenisa od kulis. Jedną z bohaterek serialu będzie Aryna Sabalenka i jak podaje portal puntodebreak.com, usłyszymy od niej emocjonalne wyznanie na temat wojny. Wspomniany portal przytoczył już teraz kilka cytatów z serialu. – Jestem z Białorusi, więc czuję się bardzo źle. Jest bardzo ciężko. Trudno patrzeć na to, co przeżywają (Ukraińcy - przyp. red.). Gdybym mogła mieć nad tym jakąś kontrolę, jasne, zrobiłabym wszystko, co możliwe, aby to wszystko zatrzymać – mówi Sabalenka mając łzy w oczach – Wszyscy zaczęli mówić o tym, że gracze z Rosji i Białorusi muszą zostać ukarani. Czułam się, jakby wszyscy mnie nienawidzili z powodu mojego kraju urodzenia – dodała.
W serialu głos zabiera również trener Sabalenki. – Zaczynasz czuć się winny, ponieważ twój kraj bierze udział w wojnie. Musisz być jednak bardzo ostrożny, ponieważ na Białorusi nie możesz powiedzieć ani słowa o tym, co się dzieje. Nawet jeśli powiesz słowo "wojna", tak, umrzesz wtedy w więzieniu – powiedział Anton Dubrow.