Finał Australian Open. Aryna Sabalenka zmasakrowała rakietę
Aryna Sabalenka nie sięgnęła po trzeci triumf w Australian Open z rzędu. Białoruska tenisistka triumfowała w Melbourne w 2023 i 2024 roku. W wielkim finale w tym roku przegrała z Madison Keys, która po drodze eliminowała największe rywalki Sabalenki, w tym również Igę Świątek. Amerykanka wygrała po trzysetowym boju 6:3, 2:6, 7:5.
Białorusinka miała momentami problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy. Po jednej z akcji zdecydowała się emocjonalnie zniszczyć swoją rakietę, uderzając nią o plac gry. Po porażce, podobnie jak czasem Iga Świątek, narzuciła swój ręcznik na głowę, by odciąć się od towarzyszących emocji i spojrzeń ludzi.
Zobacz galerię z finału Australian Open Sabalenka – Keys.
Aryna Sabalenka po porażce: Nie mogłam zrobić więcej
Po zakończonym spotkaniu białoruska tenisistka rozbawiła całą publiczność w wywiadzie na korcie.
- Czy powinnam coś powiedzieć do mojego teamu? To wasza wina, jak zawsze. Nie chcę was widzieć przez następny tydzień. Nienawidzę was – żartowała po zakończonym meczu Aryna Sabalenka.
Słowa Białorusinki rozbawiły kibiców, którzy wybuchli salwami śmiechu. - Zrobiliśmy wszystko, co się dało. Nie mogłam zrobić więcej w tym meczu. Następnym razem, jak będę grała z Madison, będę musiała zrobić znacznie więcej – dodała po chwili.