"Jerzyk" nienajlepiej rozpoczął potyczkę z Benneteau, znacznie ustępując w pierwszym secie rywalowi. W drugiej partii łodzianin doszedł na szczęście do siebie i znowu zaczął przypominać zawodnika, który nie tak dawno dotarł do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu. Decydująca partia była natomiast prawdziwym tenisowym thrillerem, przy stanie 4:5 Janowiczowi udało sie wygrać trzy gemy i ostatecznie całe spotkanie, serwując kibicom niemałe nerwy.
Przeczytaj koniecznie: Lewandowski czwartym najlepszym piłkarzem w Europie wg UEFA
Kolejnym rywalem Polaka będzie Lu Yen-Hsun (Tajwan) lub Frank Dancević (Kanada).
Warto odnotować, że "Jerzyk" po raz pierwszy startuje w kanadyjskiej imprezie.