Cały świat tenisa huczał o wielkiej sensacji, gdy Hubert Hurkacz po zaciętym i pasjonującym boju pokonał w czwartej rundzie Wimbledonu Daniła Miedwiediewa. Ponad trzy godziny na korcie i znakomite zwroty akcji. Ostatecznie górą był Polak, który doszedł aż do półfinału turnieju Szlema i odpadł dopiero z Mateo Berrettinim. Teraz Rosjanin stanie przed wielką szansą zrewanżowania się Polakowi!
Artur Szpilka miał niebezpieczny wypadek. O wszystkim opowiedział
ATP Toronto: Hubert Hurkacz już w ćwierćfinale
Polak w Kanadzie za bardzo się nie namęczył. W pierwszej rundzie dostał wolny los i mierzyć miał się dopiero z Keim Nishikorim. Tego z rywalizacji wykluczyła jednak kontuzja... Dzięki temu bez choćby minuty gry "Hubi" zarobił 45 tysięcy i zameldował się w III rundzie. W nocy z czwartku na piątek nasz rodak podejmował na korcie Nikoloza Basilaszwilego. Pierwszy set po długim tie-breaku padł łupem Gruzina.
Polak szybko odgryzł się w dwóch kolejnych partiach, wygrywając w nich po 6:4 i zameldował się w ćwierćfinale turnieju ATP Toronto. Tam zmierzy się z Daniłem Miedwiediewem, który w Kanadzie rozstawiony jest z jedynką. W poprzedniej rundzie rozprawił się z Jamesem Duckworthem 6:2, 6:4. Faworytem meczu jest Rosjanin, który z pewnością będzie chciał się odegrać na Hurkaczu.
Wydała się cała prawda o Idze Świątek! Pokazała zdjęcie z domu
Zwycięzca meczu Hurkacz - Miedwiediew zagra w półfinale z lepszym z pary John Isner/Gael Monfils.