Hubert Hurkacz zachwycił cały sportowy świat, pokonując 6:3, 7:6(4), 6:0 legendarnego Rogera Federera. Sławny Szwajcar to idol Polaka, ale rozpędzony Hubi nie miał dla niego litości. - Marzyłem o takich chwilach od dziecka - mówił wzruszony Hurkacz po awansie do półfinału Wimbledonu. - Marzenia się spełniają - dodał. Hurkacz poznał już rywala w półfinale. Będzie nim Włoch Matteo Berrettini (nr 9 ATP). I ciekawe komu będzie kibicować Zbigniew Boniek. Trenerem tenisisty z Rzymu jest Vincenzo Santopadre, były tenisista, a prywatnie zięć prezesa PZPN, mąż Karoliny Boniek, ojciec wnucząt "Zibiego". Prezes PZPN to wielki miłośnik tenisa. Przez całą karierę Agnieszki Radwańskiej ściskał za nią kciuki, a teraz kibicuje Idze Świątek i Hubertowi Hurkaczowi, którego poznał bliżej niedawno, gdy Hubi grał w Rzymie. Komu Boniek będzie kibicował, gdy Hurkacz zagra w piątek w 1/2 finału Wimbledonu z Matteo Berrettinim?
"Agnieszce zawsze kibicowałem, nawet jak grała z Włoszkami (Pennetta, Vinci) z mojego klubu. Tutaj jest prawie rodzina! Sorry!" - napisał na Twitterze przed poprzednim meczem Hurkacza z Berrettinim. Polak pokonał wtedy Włocha w turnieju ATP w Miami. Teraz znów się zmierzą. Co na to Boniek? Poniżej jego reakcja.